Rezerwowa Hiszpania przeciwko Albanii?
Reprezentacja Hiszpanii po dwóch zwycięstwach zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie, spotkanie z Albanią jest więc dla Luisa de la Fuente okazją, by sprawdzić formę zmienników.
fot. ZUMA/newspix.pl / 400mm.pl
Jedynym zawodnikiem, który na pewno nie zagra jest pauzujący za kartki Rodri. Raczej nie wystąpią też trzej futboliści zmagający się z lekkimi problemami zdrowotnymi: Aymeric Laporte, Nacho i Ayoze Perez. Jednak „Marca” przewiduje całkowitą rewolucję w podstawowej jedenastce. Według madryckiego dziennika będzie ona wyglądać następująco: Raya – Navas, Laporte, Vivian, Grimaldo – Merino, Zubimendi, Olmo – Ferran Torres, Joselu, Oyarzabal. „As” pisze, że założeniem selekcjonera było od początku turnieju, by zagrali w nim wszyscy powołani piłkarze – co by oznaczało, że w trakcie spotkania z Albanią na placu pojawi się także trzeci bramkarz Alex Remiro. Rotacje nie oznaczają jednak odpuszczenia wyniku. – Gramy o prestiż, zaplanujemy mecz tak, jakby był grą o wszystko. Wystąpią zawodnicy optymalni na ten dzień. Chcemy wygrać wszystkie mecze – zapowiedział De la Fuente.
Z opaską kapitana zagra Jesus Navas, najstarszy zawodnik zespołu. Mając skończone 39 lat, zostanie dziś najstarszym Hiszpanem, który wystąpi w reprezentacji w meczu turnieju finałowego wielkiej imprezy. Gdyby strzelił gola, pobiłby też globalne osiągnięcie Aritza Aduriza, który zdobył bramkę dla La Roji mając 35 lat i 9 miesięcy. – Dla mnie reprezentacja jest wszystkim. Grając w niej najbardziej cieszę się futbolem. Zdobycie z nią trofeum jest uczuciem niepowtarzalnym. Obym mógł zaznać go jeszcze raz – powiedział „Marce” jedyny zawodnik w historii futbolu, który wygrał mistrzostwo świata, Europy i Ligę Narodów.
Wobec braku namacalnej stawki boju z Albania, hiszpańskie media dużo piszą o kwestiach proceduralnych. Przeciwko pełniącemu obowiązki prezydenta federacji Pedro Rochy toczy się powstępowanie sądowe, ale szef UEFA Aleksander Ceferin nakazuje traktować go z pełnymi honorami i sadzać w pierwszym rzędzie loży, co nie podoba się wielu hiszpańskim komentatorom, który woleliby, aby tamtejszy futbol reprezentował w Niemczech Vicente del Bosque. Ceferin zapowiedział też, że jeśli przed końcem imprezy hiszpański Trybunał Administracji Sportowej wyda wyrok zdejmujący Rochę ze stanowiska, będzie on gościem imprezy jako członek władz UEFA.
Leszek ORŁOWSKI