Rewanż za Mistrzostwa Europy wzięty
Hiszpanie zrewanżowali się Włochom za Mistrzostwa Europy i tym razem pokonali czempiona kontynentu 2:1 w półfinale Ligi Narodów.
Luis Enrique pokonał mistrza Europy (fot. Reuters)
Europejskie drużyny narodowe przygotowują się do meczów eliminacyjnych do mistrzostw świata w Katarze, jednak na początek zaserwowano spotkanie na szczycie w półfinale Ligi Narodów. Mistrzowie Europy zmierzyli się z Hiszpanami w drugiej edycji nowego tworu UEFA. La piłkarzy La Furia Roja była to idealna okazja do odwetu za mistrzostwa Europy. Wówczas piłkarze Italii pokonali ich w półfinale i awansowali do wielkiego finału.
Początek meczu niczym specjalnym nie zachwycił. Żadna z drużyn nie ryzykowała szybkim atakiem i obie drużyny wzajemnie się badały. Dopiero w 17. minucie Hiszpanie skonstruowali dobrą kontrę, Mikel Oyarzabal celnie dośrodkował w pole karne i znalazł tam Ferrana Torresa. Gracz Manchesteru City kąśliwym uderzeniem wpakował piłkę do siatki. Raptem dwie minuty później Hiszpanie mogli prowadzić dwoma bramkami, spory kiks popełnił Gianluigi Donnarumma, piłka odbiła się od słupka i cudem piłkarze gospodarzy wybili futbolówkę.
Włosi mieli swoje okazje w pierwszej części spotkania, najlepszą wykreował w 35. minucie Federico Bernardeschi, uderzając po krótszym słupku, jednak dobrze interweniował Unai Simon i piłka odbiła się jeszcze od słupka.
Od 42. minuty mistrzowie Europy musieli grać w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę w odstępie kilkunastu minut zobaczył Leonardo Bonucci. Arbiter spotkania podziękował defensorowi za udział w meczu i posłał go do szatni.
Hiszpanie tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego zaaplikowali drugą bramkę. Torres zapisał na swoje konto dublet. Ponownie wykorzystał dogranie Oyarzabala w pole karne, jednak tym razem skierował piłkę do siatki głową.
Druga połowa kompletnie się wyjałowiła i nie była tak dynamiczna, jak pierwsza odsłona spotkania. Optyczną przewagę mieli Hiszpanie, choć nie potrafili wykończyć swoich akcji pod bramką Włochów. La Furia Roja oddała raptem jeden, celny strzał.
Przez większość czasu Włosi byli kompletnie niewidoczni, jednak w 83. minucie Lorenzo Pellegrini zdobył kontaktowego gola, wykorzystując podanie Chiesy „na pustaka”. Italii nie udało się wyrównać wyniku i Hiszpanie wygrali 2:1.
To pierwsza porażka reprezentacji Włoch od nieco ponad 3 lat! Zakończyła się tym samym ich seria 37 meczów bez porażki.