Remis Werderu z Hoffenheim
W meczu 16. kolejki niemieckiej Bundesligi Werder Brema przegrał u siebie z Hoffenheim 0:1. Jedynego gola przed przerwą strzelił Leonardo Bittencourt,
Zdecydowanym faworytem tego meczu byli zawodnicy Hoffenheim, którzy mieli dwa punkty przewagi nad Werderem. Piłkarze prowadzeni przez
Juliana Nagelsmanna potrzebowali trzech punktów, by wciąż liczyć się w walce o europejskie puchary.
W 13. minucie Yuya Osako zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem, uderzając obok słupka w niezwykle dogodnej sytuacji do wyjścia na prowadzenie. Ta sytuacja szybko zemściła się na zawodnikach Werderu. W 31. minucie gry po świetnym podaniu od Nico Schulza piłkę przyjął Leonardo Bittencourt. Nie miał on problemów z posłaniem piłki do siatki.
Gol ten otworzył mecz, zawodnicy z Bremy musieli przejść do ofensywy. Musieli jednak uważać na faule – gdy w doliczonym czasie gry przed szansą na strzał z rzutu wolnego stanął Pavel Kaderabek, Werder uratowała świetna interwencja Jiri Pavlenki.
Werder już po przerwie odpowiedział uderzeniem Maxa Kruse, które minęło słupek w minimalnej odległości. Po chwili gospodarze mogli się jednak cieszyć z wyrównania. Theodor Gebre Selassie dostał dobre podanie w pole karne od Ludwiga Augustinssona i strzałem głową doprowadził do remisu. Na kwadrans przed końcem Oliver Baumann świetnie obronił strzał Kevina Mohwalda.
Więcej goli nie padło, a remis nie jest zadowalający dla żadnego z zespołów. Ważniejszy jest on oczywiście dla Werderu, który nie przegrał w spotkaniu, w którym nie był faworytem.
pber, PiłkaNożna.pl