Remis w starciu Osasuny z Deportivo
Remisem zakończył się pierwszy niedzielny mecz La Ligi. Osasuna Pampeluna podzieliła się przed własną publicznością punktami z Deportivo La Coruna (2:2).
Piłkarze Osasuny i Deportivo spotkali się na murawie zaledwie kilka dni po tym jak srogich lekcji futbolu udzielili im koledzy z Barcelony i Realu Madryt. Pierwsi rozgromili zespół z Pampeluny aż (7:1), natomiast drudzy nie pozostawili żadnych złudzeń drużynie z La Coruni, wygrywają (6:2).
Wysoka porażka Osasuny i wyniki pozostałych meczów sprawiły, że ekipa z północnej Hiszpanii straciła szanse na utrzymanie się w Primera Division. Deportivo balansowało z kolei nad strefą zagrożoną spadkiem, a ewentualne wygrana w Pampelunie pozwoliłaby podopiecznym Pepe Mela złapać głębszy oddech.
Niedzielne spotkanie zaczęło się jednak dla gości najgorzej jak tylko mogło. Już bowiem w 4. minucie na listę strzelców wpisał się Jhon Mondragon i Osasuna wyszła na prowadzenie.
Radość piłkarzy Osasuny nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ niespełna kwadrans później Deportivo zdołało doprowadzić do wyrównania dzięki bramce Guilherme.
Kiedy ten sam zawodnik w 70. minucie podwyższył na 2:1 dla gości, mogło się wydawać, że „Depor” zdoła zgarnąć pełną pulę. Zdegradowani gospodarze nie zamierzali jednak składać broni i udało się im odpowiedzieć. Niefortunną interwencją popisał się Juanfran, który pokonał własnego bramkarza.
Wynik już do końca nie uległ zmianie i obie drużyny podzieliły się punktami. Całe spotkanie na ławce rezerwowych gości spędził Przemysław Tytoń.
gar, PiłkaNożna.pl