Przejdź do treści
Real wskakuje na podium

Ligi w Europie La Liga

Real wskakuje na podium

Piłkarze Realu Madryt w zaległym meczu 16. kolejki Primera Division pokonali na wyjeździe Leganes 1:3. Gole dla Królewskich strzelali: Lucas Vasquez, Casemiro i Sergio Ramos.


Mecz z Leganes miał pokazać, czy Los Blancos wrócili na właściwe tory po styczniowym kryzysie. Zinedine Zidane postanowił jednak dać odpocząć kluczowym zawodnikom i nie powołał do kadry meczowej m.in. Cristiano Ronaldo i Keylora Navasa, a Gareth Bale usiadł na ławce rezerwowych. W pierwszej jedenastce znalazło się miejsce za to dla Ramosa, Raphaela Varane’a, Karima Benzemy, Casemiro czy Marco Asensio.

Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli mistrzów Hiszpanii, którzy już w 6. minucie stracili gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z gospodarzy przedłużył piłkę głową, doszedł do niej Unai Bustinza, którego strzał najpierw obronił Casilla, ale defensor miejscowych poszedł pazernie na futbolówkę i Theo Hernandez nabił obrońcę Leganes, a piłka wpadła do siatki.

Na odpowiedź Realu wystarczyło poczekać jednak zaledwie pięć minut. Królewscy rozegrali kombinacyjną akcję, Casemiro wyprowadził na czystą pozycję Lucasa, a ten w sytuacji sam na sam posłał piłkę do bramki.

W 16. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Asensio stanął oko w oko z Ivanem Cuellarem, ale górą z pojedynku wyszedł bramkarz Leganes.

Trzynaście minut później Królewscy dopięli swego. Tym razem Lucas zamienił się rolami z Casemiro i to Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców, wykańczając koronkową akcję przyjezdnych.


Po zmianie stron gospodarze w 64. minucie mieli doskonałą okazję do remisu. Claudio Beauvue otrzymał podanie w pole karne, ale z interwencją zdążył Casilla i odbił piłkę na rzut rożny.

Real zamknął mecz w samej końcówce. Diego Rico sfaulował w polu karnym Mateo Kovacicia, do jedenastki podszedł Sergio Ramos i ustalił wynik na 1:3.

Dla Królewskich był to trzeci mecz z rzędu, kiedy przez moment przegrywali. Ostatecznie drużyna Zidane’a zdaje się wychodzić na prostą i kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Los Blancos tracą teraz czternaście punktów do Barcelony i siedem do Atletico Madryt.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024