Real już nie liczy na Davida Alabę? To kompletna bzdura
Powrót Davida Alaby do regularnych treningów przedłuża się. Hiszpańskie media doniosły, że władze Realu Madryt nie są optymistami w sprawie przyszłości Austriaka.
Fot. ZUMA/newspix.pl / 400mm.pl
W połowie grudnia ubiegłego roku Alaba doznał poważnej kontuzji. W trakcie meczu z Villarrealem Austriak zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Początkowo wydawało się, że przerwa wszechstronnego piłkarza potrwa kilka miesięcy.
Alabę minęły mistrzostwa Europy, a także początek nowego sezonu. Reprezentant Austrii miał wrócić do treningów w październiku, ale w tym momencie jest to niemożliwe.
Według najnowszych informacji Alaba nie jest w stanie trenować dwa dni z rzędu z powodu uszkodzenia chrząstki. Na ten moment nie da się ustalić dokładnego terminu jego powrotu do treningów. Z każdym kolejnym tygodniem absencji gaśnie wiara w Alabę. Czarny scenariusz zakłada przedwczesne zakończenie kariery przez Austriaka.
Odmienne informacje zdobył Fabrizio Romano. Dziennikarz stwierdził, że o zakończeniu kariery nie ma mowy, a rehabilitacja Alaby przebiega zgodnie z planem.
Niedawno równie poważnej kontuzji doznał Dani Carvajal. Z tego powodu Real prawdopodobnie ruszy zimą na łowy transferowe. (sul)