Raków Częstochowa bardzo blisko tytułu? Lech musiałby być bezbłędny, a Jaga bliska perfekcji
Raków Częstochowa niezmiennie pozostaje liderem PKO Bank Polski Ekstraklasy. Medaliki mają już w zasadzie pewne miejsce na podium i chyba tylko prawdziwa katastrofa może im zabrać tytuł mistrzowski.
Raków Częstochowa wypracował sobie trzy punkty przewagi nad Lechem Poznań i cztery oczka nad Jagiellonią Białystok. Medaliki mają margines błędu i nawet jeśli przegrają jeden mecz, pozostałe wygrają, a Kolejorz zgarnie komplet punktów do końca sezonu, to tytuł mistrzowski i tak trafi pod Jasną Górę.
Według wyliczeń Piotra Klimka ekipa Marka Papszuna wcale nie potrzebuje aż piętnastu punktów do przypieczętowania tytułu. Zgodnie z jego algorytmem, Raków może być mistrzem Polski nawet przy zdobyciu dziesięciu oczek.
Ilu punktów potrzebuje Lech, aby sięgnąć po tytuł? Zgodnie z tymi wyliczeniami Kolejorz musiałby… wygrać wszystkie mecze do końca, by mieć szansę na złoty medal. Natomiast w przypadku Jagiellonii jest możliwy scenariusz pięciu zwycięstw i remisu. Białostoczanie mają wciąż przed sobą bezpośredni mecz z aktualnym liderem PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Rok temu cieszyła się popularnością taka tabelka i miała nawet niezłą dokładność.
Mój klub zdobywa … punktów => najprawdopodobniej kończy na … miejscu w tabeli. pic.twitter.com/NR4QCaTVId
Najpierw prowadziło Zagłębie, później Stal. Ostatecznie skończyło się remisem 2:2, a pięknego gola Roberta Dadoka przyćmił fatalny błąd Jakuba Mądrzyka. W taki sposób zakończyliśmy zmagania w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Zapraszamy na skrót meczu Zagłębie Lubin – Stal Mielec.
30. kolejka PKO BP Ekstraklasy za nami. Jak wygląda tabela?
Remisem Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec zamknęliśmy 30. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Po sensacyjnym remisie Lecha Poznań w wyjazdowym starciu z Radomiakiem Radom Raków Częstochowa znów odskoczył od Kolejorza na dwa punkty. A jak wygląda sytuacja w pozostałych rejonach tabeli?
Kuriozalny błąd bramkarza Stali. Co on zrobił?! [WIDEO]
Wieńczący 30. kolejkę PKO BP Ekstraklasy mecz Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec zakończył się remisem 2:2. Ale nie musiał się tak skończyć, gdyby nie fatalne zachowanie bramkarza mielczan, Jakuba Mądrzyka, który po „centrostrzale” Bartłomieja Kłudki nie utrzymał piłki przed linią bramkową. Błąd Mądrzyka kosztował Stal utratę dwóch piekielnie istotnych w kontekście walki o utrzymanie punktów.
Mecz zaskakujących zwrotów akcji. Zagłębie dzieli się punktami ze Stalą
W ostatnim meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin zremisowało 2:2 ze Stalą Mielec. Podział punktów nie zadowala żadnej z drużyn, a szczególnie Biało-Niebieskich, którzy stracili szansę na zwycięstwo po kuriozalnym błędzie Jakuba Mądrzyka.
Jagiellonia ustaliła cenę za swojego asa. Możliwy klubowy rekord
Jagiellonia Białystok ogłosiła, ile będzie oczekiwał za Afimico Pululu. Nie będzie to kwota rzędu 6 mln euro, jak pierwotnie zapowiadano, ale w razie sprzedaży swojego gwiazdora, mistrz Polski także nieźle się wzbogaci.