Puchar Francji: Minimalna wygrana Monaco
W dzisiejszym spotkaniu Pucharu Francji AS Monaco na wyjeździe zmierzyło się z Canet Roussillion. W składzie gości zabrakło Kamila Glika.
AS Monaco ma za sobą bardzo trudne miesiące. Zespół, który w ostatnich latach walczył o najwyższe laury, zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli Ligue 1. Defensywa, którą kierował Glik, była jedną z najsłabszych w całej lidze.
W dzisiejszym starciu Pucharu Francji niestety zabrakło polskiego defensora. Glik w meczu przeciwko Canet Roussillion nie zagrał nawet przez sekundę. Co więcej, Polaka zabrakło nawet w meczowej osiemnastce.
Dzisiaj defensywą AS Monaco kierował doświadczony Naldo. Brazylijczyk był pierwszym zimowym transferem francuskiego klubu, który zapowiada w najbliższych dniach kolejne wzmocnienia.
Obecnie trudno powiedzieć czy absencja Glika w meczu przeciwko słabemu Canet Roussillion oznacza coś więcej. Z pewnością Polaka czeka ciężka rywalizacja o miejsce w składzie, ale dzisiejszy brak w pierwszej jedenastce wcale nie musi oznaczać braku zaufania ze strony trenera.
AS Monaco w meczu Pucharu Francji zgodnie z oczekiwaniami wygrało z niżej notowanym przeciwnikiem. Jednak ekipa z Ligue 1 nie zachwyciła wygrywając zaledwie 1:0. Bramkę w 2. minucie spotkania zdobył Moussa Sylla.
gmar, PilkaNozna.pl