Problemy Arisu przed meczem z Rakowem
Mecz jeszcze się nie zaczął, a Aris Limassol już musiał zmierzyć się z poważnymi problemami. Mistrzowie Cypru utknęli na lotnisku z powodu złych warunków pogodowych i nie odbyli przedmeczowego treningu.
Pierwotnie samolot czarterowy z piłkarzami i sztabem Arisu miał zjawić się na lotnisku w Katowicach we wczesnych godzinach popołudniowych. Tak się jednak nie stało. Wszystko przez niekorzystną pogodę… na Łotwie.
Po wyeliminowaniu BATE Borysów w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów (11:5), Cypryjczycy przenieśli się bowiem na tydzień do Rygi, by w zbliżonych do polskich warunkach atmosferycznych przygotować się na mecz w Częstochowie.
Przygotowania zakłócił jednak opóźniony przylot mistrzów Cypru do Polski. Samolot Arisu ostatecznie przyleciał do Pyrzowic dokładnie o godzinie 21:19. W konsekwencji tak późnej pory przedmeczowy trening podopiecznych Alaksieja Szpileuskiego został odwołany.
Raków zmierzy się z Arisem w ramach III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz zaplanowano na jutro 8 sierpnia w Częstochowie.
jbro, PilkaNozna.pl