Probierz przed meczem z Czechami
Michał Probierz wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Czechami na zakończenie eliminacji do Euro 2024. Co powiedział selekcjoner reprezentacji Polski?
Czy Polska awansuje bezpośrednio, z pominięciem ścieżki barażowej, na Euro 2024? Aby tak się stało, Biało-Czerwoni muszą jutro nie tylko pokonać reprezentację Czech, ale również liczyć na korzystny układ wyników w pozostałych meczach w grupie eliminacyjnej. Jeśli jednak w rozgrywanym o dwie godziny wcześniej spotkaniu Mołdawia ogra Albanię, wówczas stracimy szansę na uniknięcie barażów.
– „Wynik na pewno będę znał, ale nie będę oglądał tego meczu (Mołdawii z Albanią – przyp. red)” – skomentował Michał Probierz. – „Chcemy powalczyć o bezpośredni awans. Nie wszystko zależy od nas, musimy liczyć na łut szczęścia, bo sami nie wykorzystaliśmy swojej szansy w meczu z Mołdawią” – dodał selekcjoner.
Jaką jedenastkę Probierz pośle do boju w piątek na Stadionie Narodowym? Selekcjoner powiedział między słowami, że nie należy spodziewać rewolucyjnych zmian w porównaniu z poprzednimi meczami. -„Sama selekcja i powoływanie zawodników polega na tym, że w głowie zawsze jest wyjściowa jedenastka. Duży wpływ będą miały decyzje Czechów, którzy dowołali paru zawodników i mogą zmienić ustawienie. Na 2-3 pozycjach są zmiany, ale ci regularnie grający w klubie są przymierzani do gry od 1. minuty” – stwierdził.
Probierz uchylił rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o taktykę na rywalizację z naszymi południowymi sąsiadami. – „Podstawą jest, żeby nie obawiać się posiadania piłki. Musimy być otwarci na grę, szukać możliwości otrzymania piłki, w każdej sytuacji wychodzić i stworzyć partnerowi możliwość gry. Nie może być sytuacji, że jeden ma piłkę, a czterech jest schowanych, bo boją się popełnić błąd. Często mecz zaczyna się, gdy zespół przegrywa 0:1. Dopiero później puszczają hamulce. Jako zespół musimy być jednością i w żadnej sytuacji nie możemy cofnąć nogi” – przekonywał.
Listopadowe zgrupowanie jest pierwszym, na którym nowy selekcjoner spotkał się z Robertem Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski przez kontuzję opuścił październikowe spotkania z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Zapytany o tę kwestię Probierz, nie miał wątpliwości. – „Jakościowo jest zdecydowanie lepiej. Nie ma co ukrywać, Robert to jeden z najlepszych napastników na świecie” – zaznaczył.
jbro, PilkaNozna.pl