Polski napastnik w Realu Madryt? Brakowało niewiele
Był na celowniku Realu Madryt, a po latach uchylił rąbek tajemnicy na temat transferu, który nie doszedł do skutku.
fot. Piotr Matusewicz
Aktualnie Polakom chyba bliżej jest do FC Barcelony, niż do Realu Madryt. Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny błyszczą formą w zespole Dumy Katalonii, lecz kilka lat temu, mogliśmy być świadkami wielkiego transferu Polaka do stolicy Hiszpanii.
Krzysztof Piątek, bo o nim mowa, w wywiadzie udzielonym Meczykom, ujawnił kulisy swoich niedoszłych przenosin na Półwysep Iberyjski. Aktualny zawodnik tureckiego Basaksehiru stwierdził, że po swoim pierwszym, świetnym półroczu w barwach AC Milanu był obserwowany przez działaczy Realu, a wybór Królewskich miał zostać podjęty między nim, a Luką Joviciem — ówczesną gwiazdą niemieckiego Eintrachtu Frankfurt.
Gorsza runda wiosenna w wykonaniu Krzysztofa Piątka zadecydowała ostatecznie o przenosinach na Estadio Santiago Bernabeu Serba, który jednak Madrytu zdecydowanie nie podbił, strzelając zaledwie 2 bramki w 21 występach. (AM)