Pogoń Szczecin nie dokończy sezonu w Ekstraklasie? „Dzieje się bardzo źle”
Wydawało się, że sytuacja w Pogoni ustabilizuje się po objęciu funkcji prezesa przez Nilo Efforiego. Niestety, kryzys w klubie jest na tyle poważny, że w jego otoczeniu coraz głośniej mówi się o ryzyku niedokończenia sezonu.
FOT. Szymon Gorski / PressFocus
Nilo Effori kilka tygodni temu stał się nowym prezesem Pogoni Szczecin, ale Brazylijczyk najprawdopodobniej nie ma zaplecza do tego, aby uratować Pogoń z potężnych, finansowych tarapatów. Effori do tej pory nie znalazł obiecywanego inwestora, ponadto wewnątrz struktur władz klubu dochodzi do spięć.
Robert Juszczyk, jeden z twórców podcastu „Skazani na Pogoń” wypowiedział się na antenie Kanału Sportowego. Według niego, gdyby nie starania wiceprezesa Karola Zaborowskiego, zbliżający się mecz ligowy z Cracovią nie doszedłby do skutku. To jasno obrazuje, jak katastrofalna jest sytuacja w zachodniopomorskim klubie.
Juszczyk zaznacza, że kluczem do wyjścia na prostą jest znalezienie nowego inwestora przez Efforiego. Szanse z dnia na dzień maleją, podobnie jak autentyczność wobec Brazylijczyka – a co za tym idzie – Pogoń może nawet nie dokończyć sezonu w Ekstraklasie. Już na dniach pierwsi zawodnicy będą mogli złożyć odpowiednie wnioski o rozwiązanie umów.
„Obawiam się, że jeśli pieniądze się nie pojawią, to Pogoń może mieć problemy z dograniem sezonu do końca. Jest w takiej sytuacji, że w każdej chwili może mieć odłączoną ciepłą wodę i ogrzewanie. Pogoni brakuje pieniędzy na najbardziej podstawowe rzeczy. Piłkarze chętnie skorzystają z tego, że okienko transferowe w niektórych krajach wciąż jest otwarte” – mówi Juszczyk. (MŁ)