Paulo Sousa może opuścić reprezentację Polski i przejąć Flamengo – takie informacje podaje „O Globo”. Czy
Cezary Kulesza będzie musiał szukać nowego selekcjonera przed barażami mistrzostw świata?
Sousie ma zależeć na marcowych barażach. (fot. Reuters)
Portugalczyk miałby zastąpić Renato Gaucho, który poniósł porażkę w Copa Libertadores i musiał odejść. Według zagranicznych mediów, opiekun Polaków jest zainteresowany posadą. Niebawem ma spotkać się z przedstawicielami brazylijskiego klubu, który rzekomo chciałby zatrudnić go już teraz.
Zupełnie inne wieści przynosi jednak Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty. Flamengo przyglądało się Sousie, ale ten nie porzuci posady selekcjonera reprezentacji Polski przed marcowymi barażami, na których bardzo mu zależy. Prowodyrem zamieszania ma być Hugo Cajuda – agent trenera.
Kontrakt Paulo Sousy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej obowiązuje do rozstrzygnięcia eliminacji mistrzostw świata. W razie powodzenia biało-czerwonych – umowa zostanie przedłużona do grudnia 2022 roku. W razie niepowodzenia – Portugalczyk straci pracę.
Sousa nie jest oczywiście jedynym kandydatem do objęcia Flamengo. Brazylijczycy rozważają również zatrudnienie Marcelo Gallardo, Jorge Jesusa oraz Carlosa Carvajala. Konkurencja jest więc spora.
sar, PiłkaNożna.pl