Oficjalnie: Śląsk zwolnił Jacka Magierę
Potwierdziły się poranne informacje. Śląsk Wrocław zdecydował o rozstaniu z Jackiem Magierą i Davidem Baldą. To jednak nie koniec odejść.
Kamil Sulej
Fot. Tomasz Folta / PressFocus.pl
Druga kadencja Magiery w Śląsku rozpoczęła się 21 kwietnia 2023 roku. Popularny Magic najpierw utrzymał wrocławian w PKO BP Ekstraklasie, a w następnym sezonie do ostatniej kolejki walczył o mistrzostwo Polski. Skończyło się drugim miejscem, czyli największym sukcesem od lat.
Obecny sezon to pasmo rozczarowań dla Śląska i Magiery. Po 14 kolejkach na koncie ostatnich w tabeli wrocławian jest dziewięć oczek.
Domowa porażka z Górnikiem Zabrze przelała czarę goryczy. Trzy dni później Śląsk poinformował o rozstaniu z Magierą, dyrektorem sportowym Davidem Baldą oraz cżłonkami sztabu szkoleniowego: Tomaszem Łuczywkiem, Pawłem Kozubem, Mateuszem Oszustem, Rafałem Mazurem i Maciejem Suszczyńskim.
Tymczasowymi następcami Magiery zostali Marcin Dymkowski i Michał Hetel. Z kolei zadanie posprzątania w klubowej kadrze po Baldzie otrzymał Rafał Grodzicki, ekspiłkarz Śląska ostatnio związany z Telewizją Polską.
– Dla mnie to wielkie wyróżnienie i radość wrócić do tak ważnego dla mnie klubu jakim jest Śląsk Wrocław. Oczywiście jestem na bieżąco z wynikami, oglądałem mecze WKS-u i wiem, że przed nami spore wyzwanie, by wrócić do wygrywania. Mam swoje przemyślenia oraz pomysły i widzę ogromny potencjał w tym klubie. Jestem przekonany, że moje doświadczenie zarówno piłkarskie, jak i menadżerskie, zaprocentuje we Wrocławiu. Potrzeba spójnej wizji, strategii, o czym już rozmawiałem z prezesem. Przed nami wiele pracy, ale i ekscytujących wyzwań. Wiem, jakich kibiców ma Śląsk, więc o wsparcie dla drużyny jestem spokojny. Musimy zrobić wszystko, by dać fanom należytą radość i dumę z dopingowania Śląska – powiedziałnowy dyrektor sportowy na łamach klubowej strony.
Wolni są Ojrzyński Stokowiec Michniewicz i Brzęczek. Jest z czego wybierać ale Śląsk potrzebuje wzmocnień. Jeżeli nie będzie wzmocnień to Śląsk spadnie na bank.