Pep Guardiola od dawna był entuzjastą transferu Floriana Wirtza do Manchesteru City, widząc w Niemcu idealnego następcę dla Kevina De Bruyne. Całościowy koszt operacji ściągnięcia 29-krtonego reprezentanta Niemiec na Etihad Stadium (minimum 300 mln euro) oraz zainteresowanie Bayernu Monachium i Liverpoolu FC spowodował, że działacze Obywateli zdecydowali się odpuścić starania o Wirtza.
Nowym obiektem zainteresowań MC jest teraz pomocnik Nottingham Forest, Morgan Gibbs-White. Za Anglikiem już trzeci znakomity sezon (siedem goli, dziesięć asyst), co sprawia, że działacze Obywateli nie mają wątpliwości, że 25-latek powinien podołać presji występów w błękitnej części Manchesteru.
Gibbs-White ma ważny kontrakt z Forest do 30 czerwca 2026 r., a portal transfermarkt.de wycenia go na 50 mln euro. To sprawia, że 2-krotny reprezentant Anglii będzie nieporównywalnie tańszy, aniżeli Wirtz.