Nowy kontrakt napastnika Lecha!
Filip Szymczak podpisał nowy kontrakt z Lechem Poznań. Napastnik Kolejorza związał się z klubem umową do końca czerwca 2027 roku.
– Jestem zadowolony z tych ostatnich miesięcy, czuję że zrobiłem progres. Ten początek po powrocie z wypożyczenia może nie był trudny, ale wymagający pod tym względem, że potrzebowałem trochę czasu, żeby zaadoptować się do systemu, złapać także odpowiedni rytm. Myślę, że pokazałem jakość, ale wciąż jestem głodny sukcesów i wciąż od siebie wymagam regularności i częstszych występów na odpowiednim poziomie. Wiem, że potrafię grać lepiej. Mam nadzieję, że pokażę to już w okresie przygotowawczym, kiedy wrócę już w pełni sił do drużyny po wyleczeniu kontuzji – mówi Szymczak w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
– Cieszę się niezmiernie z tego przedłużenia kontraktu z Lechem. To mój klub, jestem jego wychowankiem i z tego powodu czuję taką podwójną radość. To długa umowa, ale to nie zmienia faktu, że co sezon muszę udowadniać swoją jakość. Chcę to robić – podkreślił snajper. – Miałem kompleksowe badania i wszystko idzie w dobrym kierunku. Rehabilitacja idzie planowo, a jeśli jest na którymś etapie wydłużona, to tylko po to, żebym w momencie startu okresu przygotowawczego mógł już normalnie pracować z resztą kolegów. Teraz mam takie ćwiczenia, które pozwolą upłynnić moje ruchy, a za kilka dni będę już na boisku.
– Filip miał z nami ważną umowę, ale chcieliśmy go dowartościować, bo wierzymy, że już w najbliższym sezonie, a potem także w kolejnych jego rola w zespole będzie coraz większa – mówi prezes Kolejorza, Piotr Rutkowski.
– Jest to kolejny wychowanek, którym nam zaufał i wiążemy się na dłużej. To częsta praktyka, którą stosujemy. Filip miał z nami ważną umowę, ale chcieliśmy go dowartościować, bo wierzymy, że już w najbliższym sezonie, a potem także w kolejnych jego rola w zespole będzie coraz większa. To drogą, jaką przeszliśmy wcześniej z Jakubem Kamińskim. Jakubem Moderem, Kamilem Jóźwiakiem, czy w ostatnim roku z Michałem Skórasiem. Chcemy dowartościować naszego wychowanka i przekazać mu trochę odpowiedzialności w kontekście najbliższych miesięcy. Wierzymy, że Filip ze swoim charakterem i podejściem do piłki świetnie sobie poradzi – dodaje Rutkowski.
pgol, PilkaNozna.pl