Nieszczelna defensywa Paris Saint-Germain
W środowy wieczór udział w trwającej edycji Ligi Mistrzów zakończyło Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji dokonali przy okazji wcześniej przez siebie niedokonanego. W negatywnym sensie.
Mbappe i spółka znów zawiedli w Lidze Mistrzów.
2:1 i 2:1 z Juventusem, 3:1 i 7:2 z Maccabi Hajfa, 1:1 i 1:1 z Benfiką, 0:1 i 0:2 z Bayernem Monachium. Takie wyniki osiągali w fazie grupowej oraz przedwcześnie dla nich zakończonej fazie pucharowej. Co rzuca się w oczy? Tracone gole.
PSG wyjmowało piłkę z siatki w każdym z ośmiu spotkań. Nie zachowało ani jednego czystego konta. Takie coś nie zdarzyło mu się przy okazji żadnego z wcześniejszych udziałów w Lidze Mistrzów.
Między słupkami za każdym razem stał Gianluigi Donnarumma. Włoch nie zaliczy tego sezonu europejskich pucharów do udanych.
Tak samo, jak zresztą całe PSG. Odpadnięcie na etapie 1/8 finału to dla niego zawód. Kolejny w ostatnich latach. Triumf w Lidze Mistrzów niezmiennie pozostaje jego niespełnionym marzeniem.
sar, PiłkaNożna.pl