Przejdź do treści
Nie milkną echa pożegnania Jana Urbana

Polska Ekstraklasa

Nie milkną echa pożegnania Jana Urbana

Nie milkną echa wtorkowej decyzji o pożegnaniu przez Górnika Zabrze trenera Jana Urbana. Wokół sprawy nie brakowało kontrowersji, co ostatecznie potwierdziła Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.


Dlaczego Jan Urban pożegnał się z pracą? (fot. Łukasz Skwiot)


O tym, że wizja Jana Urbana i prezesa klubu, Arkadiusza Szymanka od jakiegoś czasu się rozjeżdża. Trudno było jednak zakładać, że po całkiem niezłym sezonie w wykonaniu Górnika, przy Roosevelta podjęli nagle decyzję o zakończeniu współpracy ze szkoleniowcem.

Jak się jednak okazało, klub postąpił wobec trenera bardzo nieelegancko, szczególnie, że mowa o jednej z legend Górnika. Trener otrzymał bilet w jedną stronę i w kolejnym sezonie nie będzie już dłużej pracować w Zabrzu.


Co na to Mańka-Szulik? W rozmowie z „Interią” zdradziła ona, że próby załagodzenia sytuacji były podejmowane, ale bezowocnie. – Nie było zgodności między prezesem Szymankiem a trenerem Urbanem w sprawie nowych kontraktów. Prezes oczekiwał czego innego, trener oczekiwał czego innego – powiedziała.

– Konfliktu nie było, była natomiast poważna różnica zdań. Muszę panu powiedzieć, że przed wyjazdem do Berlina próbowałam obu posadzić przy jednym stole. Próbowałam załagodzić spór. Chciałam żeby doszli do porozumienia, zapraszałam do Urzędu Miasta. Ostatecznie nic jednak z tego nie wyszło – dodała.

Urban pracował przy Roosevelta od lipca ubiegłego roku. Trener poprowadził Górnika w 34 meczach, odnosząc 18 zwycięstw, 8 spotkań remisując i 14 przegrywając. Jego drużyna zajęła ósme miejsce w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy.



gar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024