Nici z wielkiego transferu Jadona Sancho?
Transfer Jadona Sancho do Manchesteru United stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Jak donoszą angielskie media, jeśli angielski klub nie porozumie się z Borussią Dortmund do końca poniedziałku, to temat przeprowadzki piłkarza na Old Trafford podczas tego lata upadnie definitywnie.
Wielki transfer Sancho jednak nie dojdzie do skutku? (fot. Reuters)
„Daily Mail” donosi, że Borussia postawiła Manchesterowi ultimatum, które dotyczyło granicznej daty przeprowadzenia transferu. Na Signal Iduna Park nie zamierzali czekać przez całe okienko transferowe i jeśli Sancho miał zostać sprzedany to miało się to odbyć stosunkowo wcześnie, tak by Niemcy mogli znaleźć odpowiedniego następcę.
Wspomniany termin to właśnie 10 sierpnia i jeśli stronom nie uda się do północy dojść do porozumienia, to Borussia nie będzie skłonna do prowadzenia dalszych rozmów.
O transfer może być jednak finalnie bardzo ciężko, ponieważ BVB oczekuje za swojego najlepszego piłkarza 108 milionów funtów i nie zamierza obniżać ceny. Manchester United jest skłonny tyle zapłacić, ale chciałby rozbić spłatę na kilka rat. W pierwszej na konto Borussia zostałaby przelana kwota 60 milionów, natomiast kolejne transze byłyby wypłacane w ciągu dwóch lat.
Tak jak można było się spodziewać, w Dortmundzie na takie rozwiązanie zapatrują się dość sceptycznie, a to oznacza jedno – albo Manchester United rozbije bank od razu, albo pomysł transferu Sancho będzie musiał odłożyć na półkę.
Borussia negocjuje twardo, ale nie może być inaczej. Mowa w końcu o jednym z najlepszych piłkarzy świata, który ma dopiero 20 lat. Podczas sezonu 2019-20 Sancho wystąpił na wszystkich frontach w 44 meczach dla BVB, zdobywając w tym czasie 20 goli i zapisując na swoim koncie 20 asyst.
Umowa Anglika z klubem obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
gar, PiłkaNożna.pl