„Na horyzoncie pojawił się drugi cel”. Marek Papszun zaskoczył
W sobotę, 10 maja (godz. 20:15), Raków zagra u siebie z Jagiellonią Białystok w 32. kolejce Ekstraklasy. – W zeszłym tygodniu mówiłem, że jest pięknie, a w tym jest jeszcze piękniej – tłumaczył na konferencji prasowej trener zespołu z Częstochowy, Marek Papszun.
– Mam nadzieję, że jesteśmy lepsi o kolejny tydzień pracy.Przed nami istotny mecz. Będziemy chcieli zrealizowaćkolejny cel.Wiemy już, że zagramy w europejskich pucharach. Teraz będzie walka o wicemistrzostwo Polski– mówił Papszun.
– Bardzo mocno skupiamy się na finiszu. Nie ma rozmów z zawodnikami odnośniejakichkolwiek odejść, przedłużeń itd.Jak wspomniałem, dla nas najważniejszy jest sobotni mecz izrealizowanie drugiego celu, który pojawił się na horyzoncie.Gramy u siebie, chcemy tu wygrywać, zadowalać naszą publiczność– dodał szkoleniowiec obecnego lidera Ekstraklasy. (MZ)
Źródło: Raków Częstochowa (YouTube)
1 Komentarz
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
rudy kareł
10 maja, 2025 13:44
Zdrowe podejście. LEgła mimo pomocy sedziów tak nie robi. Raków skokowo podnosi jakość ligi. Teraz to wzór dla dużych miast i wielkich, w Bulandzie marek. Jeśli wprowadzi sie szybko (w ciągu 3-4 lat) obowiązek 6 ppolaków w składzie, doszlusujemy do Jewropy. Granie szrotem to ślepa uliczka. Plus obowiązek młodzieżowca bez durnych kar pieniężnych.
Za nami przedostatnia (33.) kolejka Ekstraklasy w sezonie 2024/2025. W poniedziałek, 19 maja, Widzew Łódź wygrał u siebie 2:0 z Puszczą Niepołomice. Oto tabela ligowa.
Przełamanie Widzewa i Tupty. Puszcza drugi miesiąc bez zwycięstwa
Po pięciu meczach bez wygranej, Widzew Łódź w końcu zgarnął trzy punkty, pokonując pewnie Puszczę Niepołomice 2:0. Wydarzeniem spotkania był premierowy gol w łódzkich barwach Lubomira Tupty.
Zdrowe podejście. LEgła mimo pomocy sedziów tak nie robi. Raków skokowo podnosi jakość ligi. Teraz to wzór dla dużych miast i wielkich, w Bulandzie marek. Jeśli wprowadzi sie szybko (w ciągu 3-4 lat) obowiązek 6 ppolaków w składzie, doszlusujemy do Jewropy. Granie szrotem to ślepa uliczka. Plus obowiązek młodzieżowca bez durnych kar pieniężnych.