Mourinho chce grać w piątek
Jose Mourinho poprosił władze hiszpańskiej ekstraklasy (LFP), by spotkanie przeciwko Sportingowi Gijon zostało rozegrane w piątek, 1 kwietnia. W takim przypadku piłkarze Realu Madryt mieliby przed meczem z Tottenhamem Hotspur w ćwierćfinale Ligi Mistrzów jeden dzień odpoczynku więcej.
Portugalski trener zdaje sobie sprawę, że gdyby do spotkania ligowego doszło 2 kwietnia, to przed meczem z „Kogutami” miałby tylko 48 godzin na przygotowanie drużyny. Do pomysłu powinna przychylić się LFP, która swego czasu zapewniła, że pomoże hiszpańskim klubom w jak najlepszym przygotowaniu się do meczów w europejskich pucharach. Taką deklarację wywalczył Mourinho, który narzekał, że francuskie i włoskie kluby rozgrywają swoje mecze ligowe w piątki, gdy w kolejnym tygodniu mierzą się w międzynarodowych rozgrywkach. Teraz przychodzi czas na potwierdzenie słów władz LFP.
Źródło: ASInfo