MME: Portugalia – wieczny faworyt
W zasadzie w każdym młodzieżowym turnieju Portugalczycy wymieniani są w gronie faworytów. Do Polski przyjeżdżają z jednym, ale za to bardzo prostym zadaniem – wyjechać z medalem.
Czy Renato Sanches poprowadzi Portugalię do triumfu na Euro U-21? (fot. Łukasz Skwiot)
GWIAZDA – RENATO SANCHES
Mistrz Europy z pierwszą reprezentacją Portugalii z 2016 roku przyjeżdża do Polski po bardzo przeciętnym sezonie w Bayernie Monachium (Niemcy zapłacili za niego 35 milionów euro). Pomocnik co prawda cieszył się z mistrzostwa Niemiec, ale jego wkład w sukces ekipy z Bawarii jest bardzo symboliczny. W młodzieżowych mistrzostwach Europy będzie jednak filarem reprezentacji i jedną z największych gwiazd całej imprezy. Przecież Renato Sanches w 2016 roku zgarnął dwie bardzo prestiżowe nagrody, czyli został uznany za Złotego Chłopca poprzedniego roku, a na Euro we Francji wybrano go odkryciem turnieju. Kibicom biało-czerwonych zapadł tym bardziej w pamięć, ponieważ to on zdobył gola dla Portugalii w ćwierćfinałowym starciu z kadrą Adama Nawałki.
TRENER – RUI JORGE
Szkoleniowiec portugalskiej młodzieżówki dwa lata temu doprowadził zespół do wicemistrzostwa Europy. Teraz celem jest oczywiście triumf, odbicie sobie tego, co nie udało się przed dwoma laty w Czechach. Jego drużyna przegrała wówczas w finale dopiero po rzutach karnych, a po drodze ograła Anglię i Niemcy, które były uznawane za kandydatów do tytułu.
Rui Jorge prowadzi zaplecze pierwszej reprezentacji Portugalii od 2010 roku, więc doświadczenie i obycie z wielkimi imprezami ma jak mało kto. Jednak żadnego z poważnych turniejów nie wygrał. Czasu na zastanowienie się jak zwyciężyć po raz pierwszy miał wyjątkowo dużo, bo Portugalia jako pierwszy zespół zapewniła sobie grę w finałach MME.
TAKTYKA
Każdy Portugalczyk ma we krwi grę finezyjną, ofensywną i skuteczną. Nie inaczej powinno być w trakcie Euro U-21 2017. Renato Sanches i spółka zdobyli w dziesięciu eliminacyjnych spotkaniach aż 34 gole, stracili zaledwie pięć, co przyniosło osiem zwycięstw i dwa remisy. Oczywiście pomocnik Bayernu będzie jednym z głównych motorów napędowych w ofensywnych poczynaniach ekipy. Równie ważnym elementem w układance selekcjonera będzie Ruben Neves, który został uznany przez portugalską federację za najlepiej zapowiadającego się zawodnika. Jako siedemnastolatek zadebiutował w portugalskiej ekstraklasie oraz w Lidze Mistrzów.
W eliminacjach Portugalczycy preferowali system 1-4-3-3, który również powinniśmy zobaczyć na polskim turnieju. Rozstawienie zawodników na papierze jednak było często bardzo umowne, bo szybko potrafili przestawić się na 1-4-2-3-1 z typowym rozgrywającym za plecami napastnika.
PROGNOZA NA EURO
Portugalczycy są głównym faworytem – obok Hiszpanii – do wygrania grupy, a co za tym idzie do triumfu w całym Euro. Oczekiwania kibiców sięgają złotego medalu, a selekcjoner na pewno nie będzie narzekał, że Sanches nie rozegrał zbyt wielu minut w Bayernie. Rozgrywający powinien być wypoczęty i gotowy do rywalizacji na najwyższym europejskim poziomie. Jeśli Portugalia pokona w fazie grupowej Hiszpanię, napędzona zwycięstwem z odwiecznym rywalem, może być nie do zatrzymania dla żadnej drużyny. Typujemy, że Portugalczycy zajmą drugie miejsce i wyjdą do fazy pucharowej.
Paweł Gołaszewski
PiłkaNożna.pl