Media: Bayern ukrywał klauzulę swojej gwiazdy? Poszukiwania następcy trwają
Harry Kane ma w kontrakcie zapis, który pozwoli mu latem tego roku bądź kolejnego zmienić klub. Bawarczycy sondują rynek w celu zastąpienia Anglika.
fot. IMAGO / pressfocus
31-latek jest niekwestionowaną gwiazdą lidera Bundesligi. Dotychczas w 18 występach w niemieckiej ekstraklasie Kane aż 19-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Co więcej, w maju może wreszcie zdobyć swoje pierwsze klubowe trofeum, którego mu tak mocno brakuje.
Mimo że na ten moment władze klubu z Bawarii nie myślą o oddaniu swojego najlepszego strzelca, to jak informuje Bild, Anglik wynegocjował sobie furtkę do powrotu na Wyspy. Mowa o trzymanej w tajemnicy klauzuli, którą jednak odkryli dziennikarze niemieckiej gazety.
Natomiast, żeby móc ściągnąć do siebie 103-krotnego reprezentanta Anglii, trzeba się trochę nagimnastykować. Kane w kontrakcie ma zapis, wedle którego jeśli wpłynie oferta opiewająca na 65 milionów euro, może latem 2026 r. opuścić Monachium.
Z tego względu, włodarze klubu szukają zabezpieczenia na wypadek aktywowania klauzuli swojej gwiazdy. Podobno Bayern interesuje się snajperem Sportingu – Viktorem Gyokeresem oraz Benjaminem Sesko. Zarówna za Szweda jak i Słoweńca będzie trzeba zapłacić blisko 70 milionów euro.
Źródło: Bild