Mecz końca rekordowych serii w Gdańsku – Ekstraliczby 28. kolejki
Zakończona w poniedziałek kolejka była w pewnym sensie wyjątkowa. Stal Mielec dokonała czegoś, co ostatni raz przytrafiło im się aż osiem lat temu. Zapraszamy na Ekstraliczby 28. kolejki.
– Yosuke Furukawa zdobył swoją drugą bramkę w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Tym samym Japończyk przełamał się, trafiając do siatki po raz pierwszy od 24 listopada 2024 r. i meczu z Piastem Gliwice.
– Wygrana z Górnikiem to pierwsza sytuacja dla Miedziowych od 23 lipca 2023 r., gdy wygrywają mecz mimo jednobramkowej straty do przerwy na własnym obiekcie. Ostatnie udane odrobienie strat miało miejsce w 1. kolejce sezonu 23/24 i meczu z Ruchem Chorzów (2:1).
– Czerwona kartka pokazana Erikowi Janzy przez Pawła Malca, to już trzecia taka sytuacja z udziałem arbitra z Łodzi. Pod tym względem ustępuje tylko Pawłowi Raczkowskiemu i Damianowi Kosowi (obaj pokazali cztery czerwone kartki).
WOW! 🔥
Yosuke Furukawa rozpoczyna strzelanie w 28. kolejce @_Ekstraklasa_ w efektownym stylu 😍
– Względem ostatniego spotkania trener kielczan dokonał aż pięć roszad w wyjściowym składzie. To największa liczba zmian dokonanych przez Jacka Zielińskiego w całym sezonie.
– W 69. minucie gospodarze przekroczyli swoją średnią liczbę dośrodkowań na mecz (19,1), łącznie wrzucając piłkę 23 razy.
– Widzew przegrał ósmy mecz z rzędu, kiedy to tracą gola jako pierwsi. Ostatni raz tego rodzaju zwycięstwo miało miejsce 19 października 2024 r. z Motorem Lublin.
– W 49. minucie beniaminek przekroczył swoją średnią liczbę uderzeń na mecz (14.5). Łącznie katowiczanie oddali aż 24 strzały.
– GieKSa strzeliła trzy gole po raz pierwszy od 9 listopada 2024 r. Wówczas podopieczni trenera Góraka wygrali z Cracovią 4:3.
– Puszcza przegrała mimo prowadzenia do przerwy po raz pierwszy od 10 lutego. Wtedy lepsze od Żubrów okazało się Zagłębie, które wygrało 2:1. Jednocześnie niepołomiczanie przerwali swoją miniserię dwóch meczów bez porażki, gdy schodzili do szatni z prowadzeniem.
– Jehor Macenko zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie, trafiając do siatki po raz pierwszy od 18 maja zeszłego roku i meczu z Radomiakiem Radom.
– W meczu ze Śląskiem Pasy zdobyły kolejne dwie bramki, co oznacza, że tylko w trzech spotkaniach tego sezonu ta sztuka im się nie udała. W pozostałych 25 meczach, podopieczni Dawida Kroczka zawsze trafiali do siatki rywala.
– Wrocławianie zdobywali bramki w każdym z ostatnich sześciu meczów Ekstraklasy. Dzięki temu piłkarze z Dolnego Śląska wyrównali swoją serię również sześciu spotkań ze strzelonym golem, która trwała od 27 kwietnia do 19 lipca 2024 r.
BURAK INCE ZZA POŁOWY! ŚLĄSK WYGRYWA 4:2!🔥😍
Jeśli utrzymywać się w @_Ekstraklasa_, to właśnie w takim stylu! 💪
– Piłkarze z Radomia nie zdobyli bramki w pierwszej połowie już po raz 18 w tym sezonie. Gorzej pod tym względem spisuje się tylko Korona Kielce (19) i Zagłębie Lubin (21).
– Leonardo Rocha golem przeciwko swojej byłej ekipie przełamał serię ponad czterech miesięcy bez trafienia w Ekstraklasie. Ostatniego gola strzelił 6 grudnia w domowym starciu Radomiaka z GKS-em Katowice.
– Gol nowego snajpera Rakowa okazał się również ósmym golem strzelonym przez zmienników drużyny z Częstochowy. Pod tym względem Raków ustępuje tylko Górnikowi (10).
ROCHAAAAAA! Najlepszy strzelec Radomiaka w tym sezonie trafia przeciwko swojej byłej ekipie! ⚽
– Gliwiczanie uniknęli porażki w meczu domowym przy otwarciu wyniku po raz 18. z rzędu. Ostatnia porażka mimo prowadzenia u siebie w domu miała miejsce 17 lutego 2024 r. i starciu z Rakowem Częstochowa (1:3).
– Gol Kostadinova to druga bramka Macedończyka w tym sezonie. Premierowe trafienie pomocnika Piasta miało miejsce 4 sierpnia ubiegłego roku podczas meczu z Legią Warszawa.
– Portowcy w meczu z Piastem zdobyli swoją 14. bramkę w ostatnim kwadransie meczu. Pod tym względem lepiej spisuje się tylko Raków Częstochowa (15 strzelonych goli).
Piast dostał prezent od Valentina Cojocaru! 🎁 Tihomir Kostadinov otwiera wynik spotkania w Gliwicach! ⚽
– Kolejorz w Lublinie zdobył swoją dziewiątą bramkę w pierwszym kwadransie spotkania. Lepiej w tej fazie meczu spisuje się tylko Jagiellonia, która strzeliła wtedy 10 goli.
– Michał Król zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie, trafiając po raz pierwszy od 2 listopada 2024 r. i meczu z Pogonią Szczecin.
– Lech strzelał gole w ostatnich siedmiu meczach z rzędu. Ich najlepsza seria trwała od 17 sierpnia do 26 października ubiegłego roku, gdy zanotowali aż dziewięć meczów pod rząd z bramką na koncie.
𝐌𝐈𝐊𝐀𝐄𝐋 𝐈𝐒𝐇𝐀𝐊! 🔥 Poznańska lokomotywa się nie zatrzymuje! 🚂 Fenomenalna szybki atak zakończony golem kapitana! 🤩
– Bramkarze drużyny Goncalo Feio już 12-krotnie musieli wyciągać piłkę z bramki w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Gorszym wynikiem pod tym względem może „pochwalić się” Widzew Łódź (13 straconych goli).
– Kacper Chodyna w pierwszej połowie miał tylko osiem kontaktów z piłką.
– Mistrzowie Polski są niepokonani w tym sezonie, gdy schodzą do szatni z prowadzeniem (12 zwycięstw i trzy remisy).
Strzał Wojtuszka udało się zablokować, ale dobitki Darko Churlinova już nie! Jagiellonia prowadzi z Legią 1:0! 🔥
– Fryderyk Gerbowski zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie, trafiając po raz pierwszy od 27 maja 2023 r. i meczu z Wartą Poznań.
– Stal Mielec przegrała mimo prowadzenia 2:0 po raz pierwszy, odkąd wróciła do Ekstraklasy w 2020 r. Aby odszukać podobną sytuację, musimy cofnąć się do 5. kolejki 1.ligi sezonu 2017/2018. Wówczas mielczanie prowadzili u siebie z Pogonią Siedlce 2:0 i przegrali 2:3 po dublecie Dariusza Zjawińskiego i zwycięskim trafieniu Mateusza Żytki.
– Lechia wygrała mecz w Ekstraklasie mimo straty otwierającej bramki po raz pierwszy od 18 listopada 2022 r. i wygranej 2:1 z Górnikiem Zabrze (21 meczów bez wygranej).
TAK SIĘ WALCZY O UTRZYMANIE! Lechia odwróciła losy meczu ze Stalą w doliczonym czasie gry i zdobyła arcyważne trzy punkty! 🔥
Spotkanie w Zabrzu, pomiędzy Górnikiem a Widzewem Łódź (30. kolejka Ekstraklasy), zakończyło się wynikiem 0:0. W niedzielnym meczu, który rozczarował, nie było wielu emocji.
Debiut Piotra Gierczaka na ławce rezerwowych Górnika Zabrze nie wypadł zbyt okazale, gdyż zabrzanie tylko zremisowali ze Stalą Mielec. Czy premierowy występ nowego trenera przy ul. Roosvelta z Widzewem Łódź będzie bardziej udany?