To była prawdziwa demolka! Kto by pomyślał, że Mainz w taki sposób pokona rywala.
Gospodarze objęli prowadzenie w 25. minucie po bardzo ładnym golu Jae-Sung Lee.
Mainz po 49. minutach prowadziło już 2:0. Na listę strzelców wpisał się Marcus Ingvartsen.
Trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył w 72. minucie Ludovic Ajorque.
W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 4:0 ustalił Weiper Nelson.
karsie, PilkaNozna.pl