Przejdź do treści

Polska

Magiera: Liczymy na awans

We wtorek piłkarze Legii Warszawa zmierzą się z Ruchem Chorzów w rewanżowym spotkaniu 1/4 ćwierćfinału o Puchar Polski. Dwa tygodnie temu w Chorzowie padł remis 1:1. W rozmowie z legia.com drugi szkoleniowiec stołecznej ekipy – Jacek Magiera – mówi o celach oraz założeniach przed meczem z „Niebieskimi”.

– Wynik sprzed dwóch tygodni jest dla nas korzystny. Z Chorzowa przywieźliśmy remis 1:1, chociaż żałujemy, że nie wygraliśmy. Przy Cichej stworzyliśmy kilka sytuacji strzeleckich, w których zabrakło skuteczności. Mam nadzieję, że we wtorek awansujemy – zapowiada asystent Macieja Skorży.

Według Magiery problemem Legii nie jest gra ofensywna. – Mamy okazje pod bramką rywali, ale brakuje nam skuteczności. W niektórych sytuacjach wystarczy przymierzyć, aby piłka wpadła. Nie można się podpalać i należy zachować spokój. Musimy pracować, aby wykorzystywać szanse i wygrywać takie mecze, jak ostatni ze Śląskiem Wrocław.

– Widziałem sobotnie starcie Ruchu Chorzów z GKS-em Bełchatów. Spotkanie stało na dobrym poziomie, zaś Ślązacy wygrali zasłużenie. Drużyna trenera Fornalika stworzyła wiele okazji i zdobyła dwie bramki, a przy odrobinie szczęścia jej dorobek mógł być większy. „Niebiescy” są poukładani taktycznie i wybiegani, a w ich kadrze nie brakuje zawodników o wysokich umiejętnościach, jednak to my jesteśmy faworytem. Mamy na swoim koncie trzynaście zwycięstw w Pucharze Polski. Ten dorobek zobowiązuje nas, abyśmy sięgnęli po czternasty triumf w tych rozgrywkach – twierdzi Magiera.

W ostatnich latach Ruch dwukrotnie eliminował Legię z rozgrywek Puchar Polski. – Doskonale o tym pamiętamy. Nadszedł czas na rewanż. Na boisku chcemy udowodnić naszą wyższość, ponieważ zdajemy sobie sprawę ze stawki wtorkowego spotkania. Dzięki wygranej w tych rozgrywkach możemy awansować do europejskich pucharów oraz zdobyć kolejne trofeum do muzealnych gablot – kończy Magiera.

Wtorkowe spotkanie rozpocznie się o 18:30.

(ASInfo / legia.com)

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 52-53/2024

Nr 52-53/2024