Przejdź do treści
Łunin twarzą awansu Realu Madryt.

Ligi w Europie La Liga

Łunin twarzą awansu Realu Madryt.

Andrij Łunin został bohaterem Realu Madryt. Ukrainiec nie tylko obronił dwa rzuty karne w konkursie jedenastek przeciwko Manchesterowi City, ale również znakomicie bronił przez 120 minut gry na stadionie w Manchesterze.

(fot. PRESSINPHOTO/newspix.pl / 400mm.pl)


Real Madryt awansował wczoraj do półfinału Ligi Mistrzów, pokonując Manchester City po rzutach karnych. Bohaterem jedenastek był Andrij Łunin, który obronił strzały Bernardo Silvy oraz Mateo Kovacicia. Ukraiński bramkarz świetnie radził sobie również przez pozostałe 120 minut regulaminowego czasu gry. Oficjalnie statuetka dla MVP spotkania powędrowała do Fede Valverde, ale nie da się zaprzeczyć, że to Łunin został bohaterem Królewskich.


Zgodnie ze statystykami, ukraiński golkiper interweniował w tym meczu aż 8 razy, z czego sześciokrotnie bronił strzały z obrębu własnego pola karnego. Manchester City przez niemal większość spotkania przeważał i starał się wepchnąć piłkę do siatki, jednak mimo licznych prób udało się tylko raz. Kevin de Bruyne w 76. minucie zdołał pokonać Łunina, jednak bramkarz Realu w tej sytuacji był bez szans.

Hiszpańska prasa rozpływa się nad Ukraińcem. El Pais jasno twierdzi, że to Łunin jest największym bohaterem awansu do półfinału Ligi Mistrzów: – Chwała Łuninowi! Zaczynał sezon jako trzeci golkiper Realu i ostatecznie zajął miejsce pomiędzy słupkami w najważniejszych momentach – można przeczytać w madryckiej gazecie.

– W przerwie powiedziałem, że czasami są takie mecze, w których trzeba cierpieć, w których trzeba pokonać samego siebie. Nie zawsze można grać piłką, nie zawsze można przeważać. Ten mecz to dla mnie przede wszystkim wielkie doświadczenie. To ogromny wysiłek całej drużyny, pracując w ten sposób przez 120 minut. Nie wyobrażam sobie, żebym miał tak biegać nawet przez kilka minut – powiedział Łunin tuż po zakończeniu meczu.

Rywalizacja Łunina z Kepą wydaje się już bezzasadna, ponieważ Ukrainiec wypracował sobie znacznie lepszą pozycję od swojego rywala z Hiszpanii. Ciekawie zapowiada się walka o miejsce w bramce z Thibo Courtouisem. Belg wciąż jest kontuzjowany i ma być gotowy do gry wraz z nowym sezonem. Teoretycznie „jedynką” w bramce Realu jest Belg, jednak niesiony sukcesami Łunin z pewnością będzie walczył o to, aby wygryźć Courtouisa ze składu.

młan, PiłkaNożna.pl

 



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024