LM: Śląsk przed przedostatnią przeszkodą
Śląsk nie zachwyca formą, ale wciąż liczy się w walce o fazę grupową Ligi Mistrzów. Przedostatnią przeszkodą podopiecznych Oresta Lenczyka na drodze do upragnionego celu jest Helsingborgs IF, a do pierwszego starcia mistrza Polski z mistrzem Szwecji dojdzie już w środowy wieczór we Wrocławiu.
Śląsk marsz do fazy grupowej Champions League rozpoczął od drugiej rundy, w której rywalem wrocławskiej drużyny była drużyna Budućnost Podgorica. Pierwsza konfrontacja z zespołem z Czarnogóry zakończyła się dla wrocławian pomyślnie – w Podgoricy Śląsk wygrał 2:0 po bramkach Roka Elsnera i Sebastiana Mili. W rewanżu ekipa Lenczyka po fatalnym występie przegrała 0:1, ale zaliczka wywalczona w pierwszym spotkaniu pozwoliła mistrzom Polski awansować do kolejnej fazy rozgrywek, gdzie ich rywalem będzie Helsingborgs IF.
Helsingborgs to siedmiokrotny mistrz Szwecji, pięciokrotny zdobywca pucharu kraju i zdobywca Superpucharu krajowego z 2011 roku. Na arenie międzynarodowej największym osiągnięciem drużyny była natomiast faza grupowa Ligi Mistrzów w sezonie 2000/2001. W historii klubu wielkimi literami zapisał się wówczas dwumecz trzeciej rundy eliminacyjnej, w którym Helsingborgs IF mierzył się z Interem Mediolan. Mecz w Szwecji zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, w rewanżu Inter mimo ogromnej przewagi nie zdołał strzelić choćby jednego gola (Alvaro Recoba nie wykorzystał rzutu karnego) i w efekcie mecz sensacyjnie zakończył się bezbramkowym remisem promującym awansem szwedzki team. W fazie grupowej LM Helsingborgs rywalizował z Bayernem Monachium, Paris Saint Germain oraz Rosenberg Trondheim, a swój występ w rozgrywkach zakończył na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem pięciu punktów. Helsingbors w sezonie 1996/1997 dotarł ponadto do 1/8 finału pucharu UEFA.
Z klasy szwedzkiej drużyny zdaje sobie sprawę trener Śląska Orest Lenczyk. – Przystępujemy do konfrontacji z zespołem, który w swojej lidze rozegrał już kilkanaście kolejek, a w międzyczasie pokonał Walijczyków w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Piłkarze Helsingborgs IF pod względem fizycznym i umiejętności wyglądają bardzo dobrze, w końcu są mistrzami Szwecji – na przedmeczowej konferencji prasowej mówił Lenczyk.
– Pierwsze wrażenie jest takie, że nie mamy gorszych zawodników, ale bardzo istotne jest to, żebyśmy rozegrali dobry mecz pod względem taktycznym. Ważne jest także to, byśmy uniknęli błędów i zagrali mądrze. Zdajemy sobie sprawę, że utrata bramki będzie bardzo niekorzystna i postawi nas w trudnej sytuacji przed rewanżem – przestrzegał opiekun wrocławian.
Transmisję z meczu Śląsk Wrocław – Helsingborgs IF przeprowadzi telewizja TVP Sport.
III runda eliminacji Ligi Mistrzów (pierwszy mecz)
Środa, 1. sierpnia 2012 r.
Śląsk Wrocław – Helsingborgs IF (20:45)
Szymon Bartnicki,
PilkaNozna.pl
fot. Łukasz Skwiot