LM: Skuteczna pogoń Atletico
AC Milan w pierwszym domowym meczu po latach w Lidze Mistrzów przegrał 1:2 z Atletico Madryt.
Szczęście uśmiechnęło się do drużyny Simeone w końcówce.
Po 10 minutach zaangażowany został VAR. Sędziowie z pomocą wideo sprawdzali czy karny należy się Atletico Madryt. Ostatecznie skończyło się na strachu dla rossonerich. Po kilku chwilach VAR ponownie był w użyciu, ale ponownie jedenastka nie została podyktowana. W 19 minucie Ante Rebić przegrał pojedynek sam na sam z Janem Oblakiem. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 20 minucie Rafael Leao zamienił na bramkę podanie Brahima Diaza. Radość mediolańczyków zmącił Franck Kessie, który w ciągu pierwszych dwóch kwadransów obejrzał dwie żółte kartki i został przedwcześnie odesłany do szatni.
Atletico w końcówce pierwszej połowie nie wykorzystało faktu gry w przewadze. Najlepszej okazji na wyrównanie tuż przed przerwą nie wykorzystał Luis Suarez. Diego Simeone miał o czym myśleć w przerwie.
W drugiej połowie Atletico posiadało wyraźną przewagę. W 54 minucie dogodną okazję na wyrównanie miał Luis Suarez, ale jego strzał z głowy był niecelny. Z każdą upływającą chwilą Los Colchoneros grali coraz bardziej nerwowo. Podopieczni Simeone dosyć regularnie oddawali strzały, ale ofiarnie grający Milan skutecznie się bronił. Po jednej z sytuacji długo z murawy zbierał się Mike Maignan, ale na szczęście zdołał wrócić do gry. W 84 minucie Atletico dopięło swego. Renan Lodi wcielił się w rolę asystenta, zaś Antoine Griezmann doprowadził do remisu. W końcówce drużyna z Madrytu przeważała i wywalczyła jedenastkę. Pierre Kalulu zagrał ręką we własnej szesnastce, a sędzia wskazał na wapno. Luis Suarez wytrzymał presję i pokonał Maignana. Atletico wygrało 2:1.
W drugim meczu grupy D Liverpool rozbił Porto. Dublety zdobyli Mohamed Salah i Roberto Firmino, a jedno trafienie dołożył Sadio Mane. Autorem honorowej bramki dla Porto był Mehdi Taremi.
sul, PilkaNozna.pl