6:1. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie SSC Napoli z Ajaxem Amsterdam. Piotr Zieliński i spółka nie dali mistrzom Holandii najmniejszych szans.
Początkowo nic nie zwiastowało końcowej tragedii. Wprost przeciwnie. Ajax wyszedł na prowadzenie już w 9. minucie. Kenneth Taylor oddał strzał, piłka po drodze odbiła się od nogi Mohammeda Kudusa i wpadła do bramki strzeżonej przez Alexa Mereta.
Dla amsterdamczyków były to jednak miłe złego początki. Szybko stracony gol podziałał na graczy z Neapolu niczym czerwona płachta na rozwścieczonego byka. Motywująco. Podopieczni Luciano Spalettiego całkowicie przejęli kontrolę na przebiegiem boiskowych wydarzeń i urządzili sobie trening strzelecki.
Piłkę do siatki kierowali Giacomo Raspadori, Giovani Di Lorenzo, ponownie Raspadori, Khvicha Kvaratskhelia, Giovanni Simeone.
Na liście strzelców nie mogło oczywiście zabraknąć Piotra Zielińskiego. Polak w 45. minucie został obsłużony prostopadłym podaniem przez Andre Zambo Anguissę i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał golkipera. Dla „Ziela” to już trzecie trafienie w tegorocznej Champions League. Identycznym dorobkiem bramkowym może pochwalić się sam Robert Lewandowski.
„Azzurri” znowu potwierdzili, że ich bardzo dobry start nowego sezonu nie jest dziełem przypadku, a logiczną konsekwencją wysokiej formy. W trzech dotychczasowych meczach Ligi Mistrzów Napoli ma na swoim koncie komplet punktów, dodatkowo aż 13 strzelonych bramek i tylko 2 stracone.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń