LM: Milan wygrywa, Giroud czaruje!

Bardzo blisko trafienia do bramki Red Bulla był w 3. minucie Theo Hernandez, lecz piłka po strzale Francuza uderzyła w słupek. Gospodarze kontynuowali natarcie i w 14. minucie po raz pierwszy osiągnęli cel. „Rossonerich” na prowadzenie wyprowadził Olivier Giroud. 36-letni napastnik bezbłędnie wykończył dośrodkowanie Sandro Tonalego, pewnie trafiając głową do siatki Austriaków. Francuski snajper miał dziś wyborny dzień, ponieważ w kolejnych fragmentach meczu zapisał na swoim koncie kolejnego gola oraz dwie asysty. Mało brakowało, aby zakończył zawody z hattrickiem, ale jego bramka z 26. minuty nie została uznana ze względu na spalonego.

Na początku drugiej części Giroud świetnie wyłożył piłkę głową Rade Kruniciowi, który tą samą częścią ciała podwyższył prowadzenie gospodarzy. Nieco ponad 10 minut później 36-latek trafił na 3:0. W doliczonym czasie gry wynik na 4:0 ustalił Junior Messias, któremu asystował – a jakże – Giroud.

RB Salzburg starał się zagrażać Milanowi, ale był dziś zdecydowanie słabszą drużyną. Austriacy nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonej ekipie Stefano Piolego, która rozdawała karty na całym boisku.

Milan w swojej grupie uplasował się tuż za plecami Chelsea. „Rossoneri” zgromadzili na swoim koncie 10 punktów i zagrają w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. RB Salzburg zakończył zmagania na trzeciej pozycji, dzięki czemu zagra na wiosnę w 1/16 Ligi Europy.

jkow, PiłkaNożna.pl