Przejdź do treści
LM: Król Karim Benzema

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: Król Karim Benzema

Można napisać, że Real Madryt odrobił straty z pierwszego miejsca i awansował do kolejnej rundy. Lepiej jednak już na początku ująć wielkość Karima Benzemy. Francuz zagrał niesamowite spotkanie, strzelił trzy gole i dał zwycięstwo swojej drużynie, dając jej awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.




Bez dwóch zdań mecz na Santiago Bernabeu zapowiadał się po raz kolejny na hit serii gier w Lidze Mistrzów. po pierwszy meczu PSG miało lekką przewagę dzięki wygranej u siebie 1:0, jednak kwestia awansu była w pełni otwarta i szans były równo rozłożone.

Już od pierwszych minut na Santiago Bernabeu nie brakowało emocji. Z początku brakowało klarownych akcji strzeleckich i widowiskowych akcji, jednak widowisko mogło się podobać. Obaj bramkarze musieli kilkukrotnie interweniować. W 34. minucie Kylian Mbappe wyrwał się na wolne pole i trafił do siatki, jednak arbiter nie uznał trafienia młodego Francuza. Pięć minut później Mbappe w bliźniaczo podobnej akcji ponownie trafił do siatki i tym razem gol był zgodny z przepisami. PSG objęło prowadzenie i utrzymało je do przerwy.


Po przerwie PSG ponownie było aktywne przez pierwsze minuty, w 54. minucie Mbappe ponownie trafił do siatki, jednak i tym razem Francuz był wcześniej na pozycji spalonej i arbiter nie uznał gola.

Od 61. minuty Real rozpoczął swój koncert. Królewskich do tlenu podłączył bramkarz PSG – Gianluigi Donnarumma. Włoch popełnił karygodny błąd przy własnej bramce i źle podał do blisko ustawionego partnera. Piłkę przejęli rywale, Benzema dostał piłkę wystawioną przed bramką i Francuz zdobył pierwszego gola.

Zdobyty gol zdecydowanie ożywił Los Blancos. Kibice oszaleli na trybunach i byli dwunastym zawodnikiem Realu. W 76. minucie Benzema po raz drugi trafił do siatki – otrzymał świetne podanie od Modricia i mocnym uderzeniem zdołał zmieścił piłkę w siatce.

Po raptem minucie Francuz miał już na swoim koncie hat-trick. Vinicius świetnie zauważył ustawionego na przedpolu 35-latka i ten strzałem zewnętrzną częścią stopy skierował futbolówkę do siatki. 

W ostatnich minutach PSG próbowało skonstruować akcję na wagę dogrywki, jednak Paryżanom nie udało się strzelić przynajmniej jednej bramki, która umożliwiłaby im powalczyć o awans w dodatkowym czasie. Wielki Karim Benzema ponownie udowodnił, że obok Roberta Lewandowskiego jest najlepszym napastnikiem na świecie. Niesamowity Francuz po raz kolejny zapisał się w historii Realu i dał swojemu klubowi awans do ćwierćfinału LM.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024