LM: Grad bramek w Stambule!
Manchester United kluczowy mecz w tej edycji Ligi Mistrzów musiał grać w Stambule przeciwko Galatasaray, które również miało spore chęci na awans.
Rywalizacja rozpoczęła się fenomenalnie dla podopiecznych Erika ten Haga. Już w 11. minucie po ładnie przeprowadzonej akcji piłkę do bramki silnym strzałem pod poprzeczkę skierował Alejandro Garnacho.
Po chwilowym nacisku ze strony gospodarzy to Czerwone Diabły wyprowadziły drugi cios. Konkretnie zrobił to fenomenalnym uderzeniem z dystansu Bruno Fernandes.
Galatasaray nie miało jednak zamiaru poddać się przed własną publicznością i jeszcze w pierwszej połowie zespół z Turcji zdobył bramkę kontaktową. Sprytnym uderzeniem z rzutu wolnego Andre Onane pokonał Hakim Ziyech.
Przed przerwą na listę strzelców zapisał się jeszcze Mauro Icardi, ale przy jego bramce odgwizdano spalonego. Dzięki temu upiekło się przyjezdnym z Manchesteru, którzy do szatni schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Czerwone Diabły bardzo dobrze weszły w drugą część spotkania i już w 56. minucie podwyższyli swoje prowadzenie na 3:1. Świetne podanie od Aarona Wan-Bissaki wykończył Scott McTominay.
Galata nie miała jednak wciąż zamiaru dawać za wygraną i znowu palce maczał w tym Hakim Ziyech. Marokańczyk mocno wstrzelił piłkę w pole karne, a ta po niefortunnej interwencji Onany wpadła do siatki. Ponownie w graczach ze Stambułu pojawiła się nadzieja na zdobycz punktową.
W 71. minucie natomiast Galatasaray zdołało wyrównać wynik! Świetne podanie od Ziyecha mocnym strzałem wykończył Akturkoglu. Niesamowicie swoją przewagę zmarnowali gracze ten Haga.
Przyjezdni z Anglii momentalnie rzucili się do ataku i do samego końca napierali na bramkę Muslery, ale ostatecznie nie udało im się już strzelić kolejnego gola. Manchester United wywozi więc ze Stambułu jeden punkt, który raczej nie zadowala ekipy z Old Trafford.
Czerwone Diabły w ostatniej kolejce będą walczyć o awans z Bayernem Monachium, a dodatkowo muszą liczyć na korzystne dla nich rozwiązanie spotkania FC Kopenhaga – Galatasaray. Oczywiście istnieje także prawdopodobieństwo, że Manchester United już dziś przekreślił swoje szanse na awans. Aby tak się stało Kopenhaga musi pokonać Bayern.
psmy, PilkaNozna.pl