Przejdź do treści
LM: Bardzo wysoka wygrana Atletico

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: Bardzo wysoka wygrana Atletico

Gościem Atletico Madryt w niezwykle ważnym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów był Celtic Glasgow. Dla drużyny Diego Simeone było to kluczowe spotkanie w kontekście walki o fazę pucharową.



Materace bardzo szybko, bo już w 6. minucie meczu wyszły na prowadzenie. Sprzed gola karnego pięknym strzałem po ziemi popisał się Antoine Griezmann. Bez szans przy precyzyjnym uderzeniu Francuza był Joe Hart.

Dodatkowo sytuacja gości z Glasgow pogorszyła się w 23. minucie. Czerwoną kartką po niebezpiecznym wejściu w rywala został ukarany Daizen Maeda.

Celtic był jednak blisko wyrównania kilka minut później. Po rzucie karnym bardzo źle interweniował jeden z zawodników Atletico, ale czujny był Jan Oblak, który zatrzymał piłkę przed wpadnięciem do siatki.

Atletico dość długo nie mogło wyraźnie zaznaczyć swojej gry w przewadze, ale udało im się to przed przerwą. Dobre dośrodkowanie Griezmanna wylądowało na głowie Gimeneza, który zgrał piłkę do Moraty. Hiszpański napastnik bez problemu wpakował piłkę do bramki i Materace na przerwę schodziły z dwubramkową przewagą.

Atletico było blisko podwyższenia swojej przewagi już w 54. minucie. Po centrze z rzutu rożnego piłka trafiła do Gimeneza. Strzał Urugwajczyka wylądował jednak na poprzeczce.

Lepszym wykończeniem kilka minut później popisał się natomiast Griezmann. Francuz fenomenalnie złożył się do akrobacyjnego uderzenia i efektownym strzałem umieścił piłkę w siatce. Atletico prowadziło już 3:0.

Prowadzenie Materacy w 66. minucie podwyższył Lino. Brazylijczyk popisał się przepięknym uderzeniem z ostrego kąta i mocnym strzałem pokonał Harta.

Śladami Griezmanna poszedł też Alvaro Morata, który w 76. minucie zdobył swoją drugą bramkę. Hiszpan postanowił puścić wodzę fantazji i huknął jak z armaty ze skraju pola karnego. Piłka tuż pod poprzeczką wpadła do siatki i nic zrobić z tym nie mógł Hart.

Atletico nie zwalniało jednak z tempa i niespełna 10 minut później podwyższyło prowadzenie na 6:0. Samuel Lino próbował uderzenia z woleja w polu karnym, ale piłka zeszła mu tak, że trafiła idealnie do Saula Nigueza. Hiszpan z problemami, ale ostatecznie zdołał umieścić piłkę w bramce z bardzo bliskiej odległości.

Podopieczni Simeone mieli jeszcze ochotę na więcej, jednak wynik nie zmienił się już do końcowego gwizdka. Atletico urządziło prawdziwy koncert strzelecki i wysoko pokonało Celtic, który nadal ma na swoim koncie tylko jeden punkt. Materaca natomiast meldują się na fotelu lidera swojej grupy z ośmioma punktami.

psmy, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024