Lippi ostrzega FCB. „Z tak dobrą ekipą jeszcze nie graliście”
W sobotę wieczorem odbędzie się najbardziej wyczekiwane starcie ostatnich miesięcy. W finale Ligi Mistrzów Juventus pod wodzą Massimiliano Allegriego zagra z będącą w doskonałej formie Barceloną. Czy bianconeri stoją na straconej pozycji? Zdaniem byłego szkoleniowca Starej Damy, Marcello Lippiego, bynajmniej. Włoch twierdzi, że Duma Katalonii nie mierzyła się jeszcze z tak dobrze zorganizowaną drużyną jak Juventus.
Juventus – podobnie jak FC Barcelona – walczy o potrójną koronę (foto: Ł. Skwiot)
W 1996 roku włoski taktyk miał okazję poprowadzić ekipę z podnóża Alp do triumfu w najbardziej znaczących europejskich rozgrywkach. Wówczas bianconeri mierzyli się na Stadio Olimpico w Rzymie z Ajaksem Amsterdam. Od tamtego meczu minęło już jednak 19 lat, a do niedawna wydawać by się mogło, że po Juve z lat 90. pozostały już tylko wspomnienia.
D jak drużyna. Długa droga Juventusu do finału Ligi Mistrzów – KLIKNIJ!Tymczasem Stara Dama pod wodzą Allegriego doszła w tym roku – bardzo niespodziewanie – do finału Ligi Mistrzów. Lippi nie wydaje się być tym faktem szczególnie zaskoczony. Mało tego, ostrzega piłkarzy Barcelony przed bianconerimi.
– Moim zdaniem
Luis Enrique i jego zespół nie mierzyli się jeszcze z zespołem tak szczelnym, mocnym i skłonnym do gry obronnej jak Juventus – mówi 67-latek w rozmowie z serwisem goal.com. – Bianconeri wiedzą również, jak przeprowadzać szybkie kontry po odzyskaniu piłki. To może być czynnikiem determinującym obraz meczu. Barcelona jest oczywiście faworytem, ale nie sądzę, że pójdzie im tak łatwo, jak wielu ludziom się wydaje – dodaje trener mistrzów świata z 2006 roku.
Juventus w latach 90. był potęgą europejskiej piłki. Trzy z rzędu udziały w finałach Ligi Mistrzów mówią same za siebie. Czy obecna drużyna ma cechy tej prowadzonej przez Lippiego?
– To Juve stało się bardzo podobne do mojego z lat 90., najpierw we Włoszech, a później w Europie – ocenia. – Być może niedługo wygrają klubowe mistrzostwa świata, tak jak my zdobyliśmy Puchar Interkontynentalny w 1996 roku. Byłbym zachwycony, gdyby Allegri zdobył to trofeum. Nie jestem zazdrosny, ponieważ ja już doświadczyłem tych odurzających emocji – dodaje Lippi.
Czy Juventus faktycznie jest gotowy na przerwanie dominacji hiszpańskiej piłki w Europie? Przekonamy się w sobotę, gdy sędzia finałowego starcia zagwiżdże po raz ostatni. Początek wielkiego meczu o godzinie 20:45.
tboc, PiłkaNożna.pl
źródło: goal.com