Przejdź do treści
Linetty poprowadził Sampdorię do wygranej

Ligi w Europie Serie A

Linetty poprowadził Sampdorię do wygranej

Sampdoria Genua postawiła olbrzymi krok na drodze do zapewniania sobie utrzymania w Serie A. Drużyna z Ligurii pewnie pokonała na swoim terenie Spal (3:0), a bohaterem zawodów był Karol Linetty.


Karol Linetty zaliczył dublet w meczu ligowym (fot. Reuters)


Reprezentant Polski wyszedł już tradycyjnie w podstawowym składzie Sampdorii i od samego początku było widać, że jest nieźle dysponowany. Minęło zaledwie dwanaście minut, a po nieudanej interwencji jednego z obrońców, Linetty przejął futbolówkę przed polem karnym. Pomocnik nie zastanawiał się zbyt długo i uderzył, a jak się chwilę później okazało, przymierzył idealnie przy słupku i gospodarze wyszli na czoło rywalizacji.


Sampdoria długo utrzymywała skromne prowadzenie, ale kiedy tuż przed przerwą wrzuciła trzeci, a następnie czwarty bieg, to goście zostali pozbawieni już jakichkolwiek chęci na kontynuowanie gry.

W 45. minucie znakomicie z rzutu wolnego uderzył Manolo Gabbiadini i chociaż strzał był precyzyjny, to wydaje się, że bramkarz Spal powinien w tej sytuacji zrobić dużo więcej. Goście prezentowali się w defensywie katastrofalnie i zanim sędzia zagwizdał w pierwszej połowie po raz ostatni, udało się im popełnić jeszcze jeden błąd. Po niedokładnym przyjęciu futbolówki ponownie przed szansą stanął Linetty, który mając przed sobą jedynie bramkarza dopełnił formalności.






Mając pewny wynik po zaledwie 45 minuta, piłkarze z Genui nie mieli potrzeby, by po zmianie stron forsować tempo. To rywal musiał zaatakować nieco odważniej, jednak po stronie Spal nie było tego dnia kompletnie żadnych argumentów. 

Po całkiem niezłej pierwszej połowie, w drugiej emocji było już jak na lekarstwo. Sampdoria bez problemów dowiozła do końca trzybramkowy kapitał i po ostatnim gwizdku to właśnie gospodarze mogli się cieszyć z wygranej i trzech punktów, które dały im głęboki oddech w wyścigu o uniknięcie degradacji.

Karol Linetty przebywał na boisku do 89 minuty, a cały mecz rozegrał nasz drugi reprezentant w drużynie z Genui, czyli Bartosz Bereszyński.



gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024