Przejdź do treści
Lewy zaczyna grę w Lidze Mistrzów!

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Lewy zaczyna grę w Lidze Mistrzów!

Dzisiejszy wieczór będzie z pewnością wyjątkowy dla Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski rozegra pierwszy mecz w barwach Dumy Katalonii w Lidze Mistrzów i po raz pierwszy od ośmiu lat zagra w innym klubie w LM niż Bayern Monachium. 


Rywalem Barcelony na Spotify Camp Nou w środowy wieczór będzie Viktoria Pilzno, która dostała się do fazy grupowej Ligi Mistrzów poprzez eliminacje. Jednak nie miała zbytnio szczęścia w losowaniu grup i wylądowała w „grupie śmierci” – z Barceloną, Bayernem Monachium oraz Interem Mediolan. 

Mistrzowie Czech przyzwoicie rozpoczęli również rozgrywki w lidze czeskiej i po sześciu meczach mają na koncie już 16 punktów oraz nie doznali jeszcze w tym sezonie porażki w spotkaniu ligowym. Zajmują drugą pozycję w tabeli mając tyle samo punktów co liderująca Slavia Praga, ale dzisiejszy rywal Barcelony ma też rozegrane o jedno starcie mniej. Jednymi z wyróżniających się zawodników czeskiej drużyny są Jan Kliment oraz Jan Sykora, którzy jeszcze niedawno biegali po boiskach polskiej Ekstraklasy, a już dzisiaj będą okazję grać na Camp Nou z wielką firmą, jaką jest Barcelona. 

Zadziwiająca jest zwłaszcza historia Klimenta, który jeszcze w maju męczył się grając jako napastnik Wisły Kraków przeciwko Śląskowi Wrocław czy Jagiellonii. Był bardzo niemrawy, nieskuteczny na boisku i w Krakowie pożegnali się z nim bez żalu. Z kolei kiedy Kliment trafił do Pilzna, to od razu odnalazł się w drużynie i strzelił gola decydującego o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów w starciu z Karabachem. Dzisiaj z kolei czeka go bardzo duże wyzwanie i walka z obrońcami pokroju Ronalda Araujo czy Julesa Kounde


Z pewnością możemy stwierdzić, że zdecydowanym faworytem w tym starciu są piłkarze Dumy Katalonii. Piłkarze Barcelony bardzo dobrze zaczęli sezon, wygrali 3 z 4 ligowych meczów i stracili zaledwie jedną bramkę w tych spotkaniach. Gra defensywna wicemistrzów Hiszpanii wygląda lepiej niż w ostatnim sezonie, a zdecydowanie lepiej prezentuje się z kolei linia ofensywna podopiecznych trenera Xaviego. 

Duża jest w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który tego lata trafił na Camp Nou z Bayernu. Lewy strzelił już pięć goli i zanotował asystę w czterech meczach, a do gry zespołu dodaje dużo pozytywnych rzeczy. Walczy o piłki w powietrzu, umiejętnie porusza się bez piłki i kreuje sytuacje kolegom z drużyny. Wielu dziennikarzy ii piłkarskich ekspertów twierdzi, że „Lewy” stał się takim „nieformalnym kapitanem” Barcelony. Bez wątpienia Polak jest jednym z liderów drużyny. Ponadto też dobrze w sezon weszli inni piłkarze z ofensywnego składu Barcelony, tacy jak Ousmanne Dembele, Raphinha czy Ansu Fati

Te wszystkie aspekty sprawiają, że fani Dumy Katalonii na nowo odzyskali nadzieję na dobry wynik w Lidze Mistrzów oraz na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii i wygranie walki z Realem Madryt. Forma ich ulubieńców, którą prezentują na starcie rozgrywek, pozwala myśleć o tym na poważnie. Jednak dzisiaj muszą być oni skoncentrowani i nie mogą sobie pozwolić na wpadkę w starciu z niżej notowanym rywalem. 

Początek starcia FC Barcelona – Viktoria Pilzno już dzisiaj o godzinie 21:00. 

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024