LE: Zmienne szczęście Polaków
W czwartek na europejskich boiskach pojawili się polscy piłkarze. Nie wszyscy jednak będą miło wspominać III rundę kwalifikacji do Ligi Europy.
fot. Tomasz Rulski/400mm
Drużyny Kamila Bilińskiego (Riga), Łukasza Gikiewicza (FCSB), Jakuba Świerczoka i Jacka Góralskiego (Łudogorec) awansowały, ale praktycznie tylko Ci ostatni mieli w rewanżu jakąkolwiek rolę. Zarówno Biliński, jak i Gikiewicz, spędzili swoje mecze na ławkach rezerwowych.
Zdecydowanie mniej szczęścia od wyżej wymienionych mieli Jarosław Jach (Sheriff Tiraspol) i Kamil Wilczek (Broendby). Obaj, chociaż wybiegli na boisko, nie pomogli swoim drużynom w awansie do kolejnego etapu rozgrywek.
Polacy w czwartkowych meczach LE:
Kamil Biliński (Riga) – bez gry
Jarosław Jach (Sheriff Tiraspol) – wszedł w 90 minucie
Łukasz Gikiewicz (FCSB) – bez gry
Jakub Świerczok (Łudogorec) do 81 minuty, dwa gole i asysta
Jacek Góralski (Łudogorec) do 69 minuty
Kamil Wilczek (Broendby) do 47 minuty
RK, PilkaNozna.pl