LE: Efektowny remis Dynama w Rzymie
Lazio Rzym zremisowało 2:2 z Dynamem Kijów w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy. Z tego rezultatu zdecydowanie bardziej zadowoleni mogą być Ukraińcy.
Mecz w Rzymie był spotkaniem dwóch połów. Przed przerwą niewiele działo się na boisku, zawodzili przede wszystkim Włosi, u których rozczarowywali m.in. Felipe Anderson, Alessandro Murgia i Sergej Milinković-Savić. Zupełnie inaczej wyglądała jednak gra Lazio i Dynama po przerwie.
Już w 52. minucie drużyna z Kijowa objęła prowadzenie. Mykoła Szaparenko zagrał wówczas głową do Wiktora Cyhankowa. 20-letni Ukrainiec urodzony w Izraelu miał problem z opanowaniem piłki, ale wybrnął z tego w najlepszy z możliwych sposobów – kopnął piłkę piętą czy zaskoczył i pokonał Thomasa Strakoshę.
Lazio wyrównało jednak już po kilkudziesięciu sekundach. Anderson znakomicie podał do Ciro Immobile, a ten płaskim strzałem pokonał Denisa Bojkę.
Anderson, który asystował przy golu Immobile, kilka chwil później sam strzelił gola. Tym razem świetnym podaniem popisał się Milinković-Savić, a Brazylijczyk wygrał pojedynek z Bojką.
Ostatnie słowo należało jednak do Ukraińców. Po szybkiej akcji piłkę dostał Cyhankow i zagrał do Juniora Moraesa, który natychmiast się obrócił i potężnie huknął z około 20 metrów. Strakosha niewiele mógł zdziałać i Dynamo wyrównało.
Cały mecz w zespole Dynama rozegrali byli piłkarze Lecha Poznań – Tamas Kadar i Tomasz Kędziora. Polak miał niekiedy problemy z ruchliwym i zmieniającym pozycję Andersonem, ale spisał się dość poprawnie. Oddał także jeden strzał, ale został zablokowany przez Marco Parolo.
Rewanżowy mecz odbędzie się 15 marca w Kijowie.
band, PilkaNozna.pl