LE: CSKA odrobiło straty i awansowało
Piłkarze CSKA Moskwa odrobili straty z pierwszego spotkania i awansowali do ćwierćfinału Ligi Europy. Rosjanie wyeliminowali z rozgrywek Olympique Lyon.
Po pierwszym spotkaniu sytuacja CSKA wydawała się bardzo trudna. Przegrali na własnym terenie i jechali do Lyonu, który u siebie w tym sezonie jest bardzo trudny do pokonania.
Kibice od początku byli świadkami bardzo otwartego meczu. Obie ekipy poszły na wymianę ciosów, co zwiastowało grad goli.
Zanim jednak zawodnicy rozpoczęli strzelanie to zmarnowali kilka okazji. Ze strony gospodarzy błyszczał Maxwel Cornet, ale jego próbę świetnie odbił Igor Akinfiejew na słupek, a kilkadziesiąt minut później został zablokowany przez jednego z obrońców. Golkiper CSKA zatrzymał także Mariano Diaza.
Z drugiej strony groźnie było po akcji Kuczajewa, ale golkiper Lyonu również spisał się na medal. Swoją szansę miał także Ahmed Musa, ale nie trafił w światło bramki.
W 39. minucie przyjezdni dopięli swego. Alan Dzagojew dograł na 16. metr do Aleksandra Golovina, a ten sprytnym strzałem pokonał Anthony’ego Lopesa.
Po zmianie stron zobaczyliśmy prawdziwą wymianę ciosów. Najpierw w 58. minucie do remisu doprowadził Cornet, który wykorzystał podanie Jordana Ferriego.
Dwie minuty później CSKA znowu wyszło na prowadzenie. Musa otrzymał świetne prostopadłe podanie od Nababkina i nie dał szans Lopesowi, posyłając futbolówkę do siatki.
Nie minęło pięć minut, a na tablicy wyników było już 1:3. Pontus Werbloom otrzymał podanie w pole karne od Kuczajewa i wyprowadził trzeci cios w stronę OL.
Gospodarze się nie poddali i na 19 minut przed końcem regulaminowego czasu gry złapali kontakt. Bertrand Traore dośrodkował do Mariano Diaza, który strzałem głową ustalił wynik na 2:3.
Lyon miał jeszcze dwie okazje, aby doprowadzić do remisu. Najpierw jednak Akinfiejew zatrzymał strzał Traore, a w doliczonym czasie gry piłka po strzale Maolidy przeszła minimalnie nad poprzeczką.
pgol, PilkaNozna.pl