Kto jeszcze może wejść na Euro 2024?
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, a jest złość, strach, niepewność – tak w skrócie można porównać nastroje w Polsce tuż po losowaniu grup eliminacji mistrzostw Europy do humorów, które nam towarzyszą od września. Polacy nie awansowali na tegoroczne Euro, ale wciąż mogą na nim zagrać. Biało-czerwoni jutro rozpoczynają dwustopniowe baraże. Kto jest w takiej samej sytuacji jak zespół Michała Probierza?
Baraże mistrzostw Europy wynikają z systemu gry w Lidze Narodów. Polacy jutro zmierzą się z Estonią, a wygrany z tej pary zagra na wyjeździe ze zwycięzcą z duetu Walia – Finlandia.
W dwóch innych ścieżkach jest dokładnie taki sam system, który składa się z dwustopniowych baraży. W ścieżce B Izrael zmierzy się z Islandią, natomiast Bośnia i Hercegowina zagra z Ukrainą. Zwycięzcy spotkają się w finale, a gospodarzem tego spotkania będzie Bośnia i Hercegowina lub Ukraina.
W ścieżce C Gruzja podejmie Luksemburg, a Grecja zagra z Kazachstanem. Wygrani półfinałów zagrają w finale, którego gospodarzem będzie Gruzja lub Luksemburg.
Wszystkie mecze półfinałowe zaplanowano na 21 marca, natomiast finały na 26 marca.
W jakich grupach na Euro 2024 zagrają zwycięzcy baraży? Triumfator z „polskiej” ścieżki trafi na Austrię, Francję i Holandię. Zwycięzca ze ścieżki B będzie rywalizował z Belgią, Rumunią i Słowacją. Natomiast wygrany ze ścieżki C zmierzy się z Czechami, Portugalią i Turcją.
Euro 2024 rozpocznie się 14 czerwca starciem Niemców ze Szkotami. Początek tego spotkania o 21.00.
pgol, PilkaNozna.pl