Krzysztof Piątek w jedenastce kolejki Serie A
Czy spotkanie z Bolonią okaże się przełomowym dla Krzysztofa Piątka w tym sezonie? Niewykluczone. Napastnik Milanu w końcu zagrał na miarę oczekiwań i został doceniony za swój występ przez fachowców serwisu „WhoScored.com”.
Krzysztof Piątek doceniony za swój występ (fot. Reuters)
Znajdujący się na cenzurowanym Polak, od początku sezonu miał problem z wejściem na odpowiedni poziom. Piątek, podobnie jak cały Milan, zawodził, a kiedy nie strzelał goli, to krytyka kibiców i mediów skupiała się właśnie na nim. Spekulowano, że w klubie postawiono przez 24-latkiem ultimatum i zaczęto rozglądać się za nowym napastnikiem, jednak w niedzielny wieczór Piątek wysłał jasny sygnał swoim oponentom, że być może za wcześniej go skreślili.
Snajper Rossonerich wyszedł w pierwszym składzie na mecz w Bolonii i od samego początku był niezwykle aktywny. To właśnie on wypracował, a następnie wykorzystał rzut karny, dając swojej drużynie prowadzenie na trudnym terenie. Kolejnych bramek Piątek już nie strzelił, ale solidnie pracował z drużyną, cały czas był po grą i „maczał palce” przy trzecim golu dla Milanu.
Wspomniany serwis „WhoScored.com” przyznał reprezentantowi Polski notę (8,4) i umieścił go w jedenastce kolejki Serie A. W uzasadnieniu do tej nominacji mogliśmy przeczytać, że Piątek był najlepszym zawodnikiem na boisku podczas starcia z Bolonią, a do jego poziomu w zespole gości zbliżył się tylko Giacomo Bonaventura, który także znalazł się w gronie najlepszych.
Czy czwarty gol 24-latka w tym sezonie okaże się dla niego zwiastunem lepszych czasów w Milanie? Tego na razie nie wiemy, ale jest fakt, że na Stadio Renato Dall’Ara oglądaliśmy w akcji tego napastnika, którego występami emocjonowaliśmy się w ubiegłym sezonie, a nie tego, który od początku obecnych rozgrywek zazwyczaj snuł się po boisku i w wielu spotkaniach przypominał ciało obce w mediolańskiej drużynie.
W tym roku Milan czekają jeszcze dwa mecze ligowe: domowe starcie z Sassuolo i wyjazd do Bergamo na spotkanie z bardzo mocną Atalantą. Gdyby również w nich Piątek zaprezentował się z dobrej strony, to wtedy jego status w drużynie znacząco by się poprawił.
Przypomnijmy, że z powrotem na San Siro od wielu tygodni łączony jest Zlatan Ibrahimović, który jednak nie może się na razie porozumieć z klubem w sprawie długości kontraktu. Szwed chciałby otrzymać umowę na półtora roku, podczas gdy Milan jest skłonny zaproponować mu wariant pół roku + ewentualnie kolejne dwanaście miesięcy.
Grzegorz Garbacik