Koniec transferowej sagi z Podolskim?
Wszystko wskazuje na to, że Lukas Podolski nie dołączy do Górnika Zabrze w tym okienku transferowym. Były reprezentant Niemiec zdecydował się na inny, zdecydowanie bardziej egzotyczny kierunek.
Jak informuje portal foxsportasia.com, były reprezentant Niemiec przyjechał do… Malezji. Podolski stawił się w siedzibie klubu Johor Darul Ta’Zim, gdzie spotkał się z właścicielem klubu księciem Hohorą Tunku Ismailem Idrisem.
Nie podano oficjalnego powodu przyjazdu byłego napastnika m.in. Bayernu i Arsenalu do Malezji, ale już kilka tygodni temu pojawiały się plotki, że zawodnik mógłby zasilić szeregi mistrza tego kraju. „Do zobaczenia wkrótce” – napisał Poldi w jednym z postów na Instagramie. Czy to oznacza, że Niemiec jest faktycznie zainteresowany przeprowadzką do Malezji?
Klub z pewnością stać, aby zapłacić mu godziwe wynagrodzenie. Problem jest jednak innego typu. JDT ma obecnie pięciu zagranicznych piłkarzy na nadchodzący sezon, a regulamin ligi nie przewiduje większej liczby obcokrajowców. Wśród nich jest m.in. Mauricio, który nie tak dawno temu był w Legii Warszawa, ale furory nie zrobił. Oprócz niego zgłoszeni są także Diogo Luis Santo, Gonzalo Cabrera, Leandro Velazquez oraz Hariss Harun.
To oznacza, że temat ewentualnego powrotu do Górnika Zabrze chyba definitywnie zaczął upadać. Widać, że Podolski chce jeszcze podpisać kontrakt, który zagwarantuje mu spore dochody, a w Malezji na pewno zarobi więcej niż w Polsce.
pgol, PilkaNozna.pl