Koniec pięknej historii Soboty
Waldemar Sobota nie będzie w przyszłym sezonie występował w barwach FC Sankt Pauli. Polski pomocnik po ponad pięciu latach odchodzi z niemieckiego drugoligowca.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że były zawodnik Śląska Wrocław pozostanie na kolejny sezon w St. Pauli. – Krótko przed wybuchem pandemii otrzymałem propozycję przedłużenia umowy – mówił sam zainteresowany na łamach „PN” kilka tygodni temu”. – Temat nie został jednak doprowadzony do końca, rozmowy trzeba było zawiesić. Klub poprosił o cierpliwość a ja to uszanowałem. Biorąc jednak pod uwagę moją dobrą formę w tym sezonie, szacunek, którym darzy mnie trener Luhukay oraz deklaracje klubu dotyczące mojej przyszłości, jestem dobrej myśli, że niedługo wrócimy do rozmów i pozytywnie sfinalizujemy negocjacje. St. Pauli jest dla mnie wyborem numer jeden. Czuję się tu doceniany, trener na mnie stawia. Jeżeli klub będzie zainteresowany przedłużeniem kontraktu, to nie widzę powodów do zmiany otoczenia. Jednocześnie nie zamykam się na inne opcje i ligi, gdyż obecna sytuacja jest bardzo dynamiczna a moja forma wzbudziła zainteresowanie także innych klubów.
Jak się jednak okazało z zapowiedzi nic nie wyniknęło. Niemiecki klub poinformował dzisiaj, że Sobota nie zostanie w zespole na kolejny sezon i odchodzi z drużyny na zasadzie wolnego transferu.
Dla St. Pauli jest to duża strata, ponieważ Polak od lat jest kluczowym zawodnikiem pierwszego zespołu. W tym sezonie rozegrał 27 spotkań na poziomie 2. Bundesligi, w których strzelił trzy gole i zaliczył tyle samo asyst. – Chciałbym podziękować Waldemarowi za poświęcenie dla klubu przez ostatnie lata. Życzę mu wszystkiego, co najlepsze w kolejnych latach kariery – przyznał Andreas Bornemann, dyrektor sportowy klubu.
Sobota wpisał się na karty historii drugoligowca. Polak jest obcokrajowcem, który rozegrał najwięcej spotkań w historii St. Pauli. Łącznie rozegrał 148 spotkań w barwach niemieckiego zespołu.
pgol, PilkaNozna.pl