Przejdź do treści

Ligi w Europie Bundesliga

Koniec jednowładztwa w Schalke

   To już pewne – następcą Felixa Magatha na stanowisku trenera Schalke Gelsenkirchen został Ralf Rangnick. Nie będzie miał jednak tak szerokich uprawnień jak jego poprzednik. Funkcję menedżera obejmie bowiem Horst Heldt i to głównie on będzie odpowiadał za politykę transferową. Rangnickowi pozostanie jedynie codzienna praca z drużyną.

   – Chcę, by moi piłkarze znali swoją wartość. U mnie nie ma podziału na graczy ważnych i mniej ważnych. Kibice muszą czuć, że na boisku występuje zgrana drużyna – powiedział nowy trener „Koenigsblauen”.
   Trudno oprzeć się wrażeniu, że w Gelsenkirchen rozpoczęło się sprzątanie po wszechmocnym „Qualixie” (przydomek Magatha). – Czeka nas rok ciężkiej pracy – bez ogródek zdradził Heldt. Byli współpracownicy Magatha nie wyrażają się o nim najlepiej. – W drużynie nie ma odpowiedniej hierarchii, wielu piłkarzy nie mówi po niemiecku. Ta grupa nie tworzy jedności – grzmiał były asystent Magatha Seppo Eichkorn.
   Czy duet Rangnick-Heldt znacząco poprawi pozycję Schalke w Bundeslidze i czy jest w stanie zapewnić klubowi sukces w Lidze Mistrzów?

Łukasz Zarzeczny
„Piłka Nożna”

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024