Mając na uwadze ogromny potencjał kadrowy PSG, początek roku w wykonaniu paryskiego zespołu jest dramatyczny. Idealnie obrazuje to statystyka porażek w świeżo rozpoczętym roku kalendarzowym.
Zespół Paryżan nie potrafi odnaleźć się po mistrzostwach świata. Mistrz Francji zgubił bardzo dużo punktów w lidze i mocno stopniała ich przewaga w Ligue 1 nad resztą stawki. Ponadto sama gra zespołu jest na bardzo niskim poziomie.
PSG posiada prawdopodobnie najsilniejszą ofensywę na świecie, jednak w tym momencie nie potrafi tego spożytkować. Zespół ma problem z rozegraniem składnych akcji i poza kilkoma przebłyskami, Paryżanie nie mają sposobu na stworzenie dogodnych sytuacji pod polem karnym rywala.
Idealnym zobrazowaniem dołka w którym są Paryżanie jest liczba porażek w 2023 roku. Przez półtora miesiąca, łącznie w 5 meczach PSG musiało uznać wyższość przeciwników. To wynik gorszy od… całego, poprzedniego sezonu. Wówczas drużyna znad Sekwany poległa w 4 spotkaniach.
W rozgrywkach Ligue 1 PSG przegrało z Lens (1:3), Renes (0:1), Olympique Marsylia (1:2), Monaco (1:3). Wczoraj zespół Christophe’a Galtiera raptem kilka razy postraszył Bayern i ostatecznie przegrał z Bawarczykami 0:1 po golu Kingsley’a Comana.
Podczas wczorajszego meczu, PSG wyraźnie odstawało od Bayernu. Tylko w końcówce Kylian Mbappe zdecydowanie ożywił grę swojego zespołu. Słabo zaprezentowała się dwójka liderów, czyli Leo Messi i Neymar. Oczekiwania wobec nic są ogromne, jednak póki co obaj nie potrafią wziąć na swoje barki ciężaru gry.
Przez PSG trudne spotkania. Już za kilka dni Paryżan czeka domowe starcie z Lille. Później mistrz Francji uda się na gorący teren w Marsylii, by zmierzyć się z miejscowym Olympique. Kilka dni później PSG zagra rewanż z Bayernem na Allianz Arenie.
młan, PiłkaNożna.pl