Jubileuszowe trafienie Raula Jimeneza
Dziesiątą kolejkę Premier League zamknęło spotkanie pełne emocji, efektownych zagrań i zwrotów akcji. Wolverhampton pokonało w nim Everton.
Jimenez zaliczył jubileuszowe trafienie. (fot. Łukasz Skwiot)
Od pewnego czasu Wilki grają tak, że warto włączać dla nich telewizor, o przychodzeniu na stadion nawet nie wspominając. Bardzo płynnie, dynamicznie i efektownie. Co zaś najważniejsze – skutecznie. Nie przegrały żadnego z czterech poprzednich spotkań. Od początku września nikt nie wygrał więcej meczów Premier League, niż ekipa z Molineux (5).
Dziś gospodarze potwierdzili wysoką dyspozycję. Do przerwy prowadzili 2:0, choć mogli wyżej. Nim otworzyli wynik, dwoma dobrymi interwencjami popisał się Jordan Pickford, a Hee-Chan Hwang spalił akcję, po której trafił do siatki.
Przełamanie nadeszło w 28. minucie, kiedy bramkę głową zdobył Max Kilman. Dla Anglika był to 1. gol w barwach Wolverhampton.
W jednej z kolejnych akcji Raul Jimenez wykorzystał błąd Bena Godfreya (zbyt słabe podanie do tyłu) i wygrał pojedynek z Pickfordem. Dla Meksykanina był to 50. gol w barwach Wolverhampton.
Druga połowa była w wykonaniu Wilków dużo słabsza. Niedokładna, nieskuteczna i nerwowa. Po tym, jak bramkę kontaktową zdobył Alex Iwobi, zwycięstwo stało pod znakiem zapytania do ostatniego gwizdka sędziego. Na koniec była jednak ulga i trzy punkty.
Dzięki nim Wolverhampton awansowało na siódme miejsce w tabeli Premier League. Everton jest dziesiąty.
sar, PiłkaNożna.pl