Jędrzejczyk o stylu Legii pod Janem Urbanem
Po dwumeczu z Metalurgsem Lipawa mocno dostało się defensorom warszawskiej Legii. Łotysze przeprowadzili raptem trzy groźne akcje w polu karnym Dusana Kuciaka i trzykrotnie kierowali piłkę do bramki.
Czytaj najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!
– Myślę, że nasza forma nie jest zła, chociaż w Lipawie niepotrzebnie oddaliśmy rywalom inicjatywę, w rewanżu byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, a najważniejsze, że skutecznym – podkreślał Artur Jędrzejczyk tuż przed niedzielnym towarzyskim meczem z Borussią Dortmund.
– Z całym szacunkiem dla rywala, ale przy Łazienkowskiej nie powinniśmy dopuścić do utraty bramki. Praktycznie sami ją sobie strzeliliśmy. Trudno nawet mówić o jakimś naszym rozprężeniu, ale na pewno od momentu, gdy prowadzi nas Jan Urban, większą wagę przykładamy do pressingu i gry ofensywnej. W takiej sytuacji sporo ryzykujemy, tym bardziej niezbędna jest stała koncentracja na boisku. Z Borussią postaramy się już nie popełniać tak prostych błędów – zapewnił Jędrzejczyk.
Wysłuchał PiWo