Diogo Costa (Portugalia) – bohater Portugalii, bez którego nie byłoby awansu do ćwierćfinału. W końcówce dogrywki świetnie obronił sytuację sam na sam, a w serii rzutów karnych wyczuł intencje trzech rywali.
Merih Demiral (Turcja) – kluczowa postać w tureckiej ekipie, która dość niespodziewanie wyeliminowała Austriaków. Strzelił dwa gole po stałych fragmentach gry i wprowadził swój zespół do ćwierćfinału. Do tego świetnie spisywał się w defensywie. Zablokował cztery strzały, wygrał zdecydowaną większość pojedynków.
Antonio Ruediger (Niemcy) – bardzo dobry występ defensora Realu Madryt przeciwko Danii. Zablokował kilka strzałów, wygrał mnóstwo pojedynków, notował przechwyty. Był w zasadzie nie do przejścia i nie popełnił żadnego błędu indywidualnego.
Nico Schlotterbeck (Niemcy) – również spisał się bardzo dobrze w defensywie, a do tego dołożył konkret w ofensywie w postaci gola.
Ruben Vargas (Szwajcaria) – najlepszy zawodnik spośród Szwajcarów, którzy sensacyjnie wyeliminowali obrońców tytułu. Vargas najpierw asystował przy trafieniu Freulera, a później sam zdobył bramkę.
Fabian Ruiz (Hiszpania) – strzelił gola, zaliczył asystę, popisał się dwoma kluczowymi podaniami. Był głównym motorem napędowym Hiszpanów w ofensywie.
Rodri (Hiszpania) – również był jednym z bohaterów La Roja. Strzelił gola, popisał się dwoma kluczowymi podaniami, wygrał wszystkie pojedynki.
Nuno Mendes (Portugalia) – najlepszy spośród Portugalczyków z pola. Zaliczył aż 131 kontaktów z piłką, wygrywał pojedynki w ofensywie i pokazał się z dobrej strony.
Cody Gakpo (Holandia) – świetnie spisuje się na tym turnieju i potwierdził to w starciu z Rumunami. Otworzył wynik spotkania, a później zaliczył asystę przy pierwszym trafieniu Malena. Jego dobra dyspozycja będzie kluczowa w walce o strefę medalową.
Danny Malen (Holandia) – zagrał tylko 45 minut, ale po jego wejściu Holendrzy pozbawili złudzeń Rumunów. Strzelił dwa gole i wysłał sygnał Koemanowi, że warto na niego postawić od pierwszej minuty w ćwierćfinale.
Nico Williams (Hiszpania) – jeden z kilku bohaterów La Roja. Najpierw zaliczył asystę przy wyrównującym trafieniu Rodriego, a później sam wpisał się na listę strzelców.