Jedenaście bramek w Monachium! Bayern bardzo wysoko ograł Dinamo Zagrzeb!
Takiego szalonego meczu z jedenastoma golami chyba nikt się nie spodziewał. Dinamo miało swoje momenty i potrafiło zagrozić gospodarzom, ale bawarski walec nie pozostawił Chorwatom żadnych szans, miażdżąc ich na murawie. Bayern zwyciężył aż 9:2.
Kibice na Allianz Arenie mieli przyjemność oglądania aż 11 bramek. Bayern Monachium od początku do końca był stroną dominującą i ostatecznie wygrał z Dinamem Zagrzeb aż 9:2, nie dając choćby cienia szansy swojemu rywalowi.
Pierwsza połowa była kompletnie podporządkowana pod Bawarczyków. W 16. minucie Sergy Gnabry trafił do siatki, ale jego gol nie został uznany. Później jednak Kane skutecznie egzekwował karnego, a Guerreiro oraz Olise skutecznie podwyższali wynik meczu, dzięki czemu Bayern schodził do szatni z wynikiem 3:0.
Na drugą połowę nie wyszedł Manuel Neuer, który z powodu kontuzji musiał zostać zmieniony. Dinamo wyczuło moment i w 49. minucie Petković zdobył kontaktową bramkę. Dosłownie chwilę później Ogiwara zdobył drugie trafienie przyjezdnym.
Odpowiedź Bayernu była miażdżąca. Siedem minut potem Harry Kane trafił do siatki. Był nawet bliski hat-tricka, ale jedno z trafień nie zostało uznanych przez pozycję spaloną. Michel Olise minutę później zdobył piąte trafienie dla Bayernu.
Harry Kane w drugiej połowie jeszcze dwukrotnie ukąsił bramkarza rywali – oba gole zostały zdobyte po rzutach karnych. Anglik zakończył mecz z czterema trafieniami.
Ósme trafienie w końcówce meczu dorzucił Leroy Sane. Pieczątkę nad niesamowitą wygraną Bawarczyków postawił Leon Goretzka, wpisując się na listę strzelców w doliczonym czasie gry. (MŁ)